MIASTO
[INTERWENCJA] Czy PKP wyremontuje drogę?
– Ktoś powinien zrobić tu w końcu porządek – mówi nam nasza Czytelniczka, która mieszka przy ulicy Niwy Lisowskie, użytkowanej przez PKP S.A. Niestety, droga nie jest utwardzona i stwarza wiele problemów tamtejszym mieszkańcom.
Po to, żeby dotrzeć na miejsce, o którym piszemy trzeba dojechać ulicą Krakowską do znajdującego się tam hipermarketu Lidl. Tuż za komisami samochodowymi powinniśmy skręci w lewo. Drogą z płyt przejedziemy przez mostek nad Silnicą, a następnie przez tory. Niestety, później zaczynają się problemy.
– Bardzo byśmy chcieli, żeby ktoś zrobił coś z naszą drogą. Mieszka tu coraz więcej osób, są domki, a ulica jest w fatalnym stanie. Szczególnie uciążliwe jest to latem, bo gdy samochód przejeżdża z większą prędkością, wówczas w powietrzu unoszą się kłęby kurzu. W zimę też wygląda to tragicznie – podkreśla pani Anna.
Z pytaniem o to, czy planowana jest przebudowa tej ulicy zwróciliśmy się do Miejskiego Zarządu Dróg. Jak mówi jednak Jarosław Skrzydło, rzecznik tej instytut, droga to własność… Polskich Kolei Państwowych.
Z podobnym zapytaniem zwróciliśmy się do PKP S.A. Bartłomiej Sarna, przedstawiciel spółki nie miał jednak dobrych wiadomości dla mieszkańców.
– Droga jest położona na dwóch działkach. Pierwsza z nich nie jest własnością PKP S.A., natomiast druga, na której jest położona linia kolejowa, z przejazdem i drogą gruntową jest własnością Skarbu Państwa, a PKP S.A. jest jedynie jej użytkownikie). Żeby móc nią rozporządzać konieczne jest przeprowadzenie procesu uwłaszczeniowego, którego procedowanie na obecnym etapie nie jest możliwe, z uwagi na to, że działka jest objęta projektem modernizacji linii kolejowej nr 8 na odcinku Skarżysko Kamienna – Kielce – Kozłów. Dopiero po przeprowadzeniu tej inwestycji będzie możliwość wszczęcia procesu uwłaszczeniowego, który nie wyklucza, w zależności od decyzji wojewody, podziału nieruchomości i uwłaszczenia jej na rzecz różnych podmiotów. Stąd PKP S.A. nie ma planów inwestycyjnych, w rzeczoną część drogi, aż do momentu zakończenia procesu uwłaszczeniowego i zapadnięcie ostatecznych rozstrzygnięć w kwestii własności niniejszej nieruchomości – tłumaczy przedstawiciel PKP.
Oznacza to, że w najbliższym czasie na Niwach Lisowskich nic się nie zmieni.