MIASTO
Kieleckie szczyty zyskają nowe oznaczenia? Jest porozumienie
Pierścienica, Telegraf, Karczówka i Biesak – zlokalizowane u ich podnóża tabliczki wyglądają dość prowizorycznie. Sytuacja ma jednak ulec poprawie, bowiem miasto i PTTK podpisały porozumienie. - Wygląda na to, że wszystko się uda – stwierdza radny Michał Braun.
W stolicy województwa świętokrzyskiego nie brakuje pięknych terenów zielonych, urokliwych wzgórz i pagórków, a nawet górskich szczytów. Szkoda tylko, że ich obecne oznaczenie pozostawia tak wiele do życzenia. Na prośbę mieszkańców sprawą postanowił się zająć radny Michał Braun.
- Tak naprawdę kieleckie szczyty miały właściwe oznaczenia, natomiast już kilka lat temu zostały one zniszczone przez wandali. Teraz chcemy je odnowić. Zorganizowaliśmy więc spotkanie, w którym uczestniczyli pracownicy ratusza, reprezentanci PTTK oraz mieszkańcy. Podpisaliśmy wówczas porozumienie, z którego wynika, że PTTK podejmie kroki zmierzające do uzyskania niezbędnych zgód, a miasto zarezerwuje fundusze na ten cel. Wygląda na to, że wszystko się uda i kieleckie szczyty zostaną oznaczone w należyty sposób – mówi Michał Braun.
Na nowych tabliczkach pojawi się informacja o nazwie szczytu oraz jego wysokości. Nie zabraknie również logo świętokrzyskiego oddziału PTTK. Choć na pierwszy rzut oka sprawa nie wygląda na skomplikowaną, w rzeczywistości doprowadzenie jej do końca zajmie trochę czasu.
- Nie potrafimy dokładnie określić terminu przystąpienia do realizacji, bo obecnie bardzo trudno jest nakreślać jakiekolwiek terminy w postępowaniach administracyjnych. Wiele kwestii jest w rękach urzędników, a to, szczególnie w dobie pandemii, niczego nie przyspiesza - stwierdza Marcin Marciniewski, prezes zarządu świętokrzyskiego oddziału PTTK.
- Do realizacji przystąpimy po zatwierdzeniu planu modernizacji szlaku. Wówczas skonsultujemy się z kieleckim nadleśnictwem i przy najbliższych pracach znakarskich, które wykonujemy regularnie, co roku, oznaczymy te cztery szczyty – informuje.