Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM
×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 45.

MIASTO

Kusoki na koniec karnawału

piątek, 08 lutego 2013 10:27 / Autor:
Kusoki na koniec karnawału
Kusoki na koniec karnawału

W Ciekotach Kusokami będą żegnać karnawał.

Tradycyjna w ostatnich dniach przed postem zabawa taneczna, do której przygrywać będzie kapela Ciekoty, odbędzie się w izbie biesiadnej agroturystyki Nad Wodą. Organizatorzy zapowiadają pląsanie w rytmach świętokrzyskich poleczek, walczyków i obertasów. Na drewnianej podłodze, jak dawniej bywało. Kusoki to jedyna okazja, aby wspólnie z tancerzami z Zespołu Pieśni i Tańca Ciekoty zatańczyć "Na len, na konopie" -kusokowy taniec obrzędowy.

Kusokami, czyli tradycyjnymi ostatkami (inaczej zwanymi kusymi dniami, mięsopustymi albo diabelskimi dniami) - tak nazywano w Polsce trzy ostatnie dni przed środą popielcową, w które oddawano się szalonej zabawie, odbywano kuligi, tańczono dniem i nocą i nie żałowano jedzenia. Celem było wytańczyć się i wybawić przed reżimem zbliżającego się postu.

Jak podpowiada Fundacja Promocji Kultury i Sztuki Tradycyjnej, Korzenie, ostatkowych obrzędów nie brakowało. „Lniane” tańce miały zaowocować urodzajem lnu i konopi, potrzebnych na co dzień w gospodarstwie do wyrobu ubrań, oleju i sznurów. Ostatki były też szczególnym czasem dla kobiet. Panny na wydaniu "zaprzęgano" do drewnianej kłody, którą miały ciągnąć publicznie po całej wsi do miejsca zabawy. Miało to być karą za niepodjęcie w porę obowiązku założenia rodziny i zbyt długiego cieszenia się swobodami wolnego stanu. Często musiały się też wykupić tzw. fundą, czyli okupem (wódka) za uciechy stanu wolnego, będący jednocześnie ofiarą w intencji rychłego zamążpójścia.

 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO