MIASTO
Trzysta osób i jest uchwała. Czy radni poprą w czwartek obywatelską inicjatywę uchwałodawczą?
W Kielcach ma zostać wprowadzona obywatelska inicjatywa uchwałodawcza. Dzięki niej Rada Miasta będzie musiała zająć się daną sprawą. Mogą to być przykładowo kwestie infrastruktury na osiedlach czy projekty społeczne.
Wystarczy, że pod projektem uchwały podpisze się co najmniej 300 osób. Następnie należy go złożyć w biurze Rady Miasta. - Projekt musi zawierać uzasadnienie pomysłu, wyjaśnienie celu i spodziewanych skutków uchwały, wskazanie różnic po jej wprowadzeniu oraz źródeł finansowania - mówi Agata Wojda, radna Platformy Obywatelskiej.
Żeby zgłosić obywatelski projekt uchwały wystarczy powołać 5-osobowy komitet, którego zadaniem będzie zebranie głosów. Plusem jest też to, że mieszkańcy otrzymują pomoc prawną urzędu, która pomoże chociażby w poprawnym napisaniu projektu uchwały.
Obecnie mieszkańcy mogą zaproponować dany pomysł radzie miasta w formie petycji, natomiast z obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej korzystano w Kielcach do 2016 roku. Jednak wtedy, żeby projektem uchwały zajęli się radni, potrzebne było dwa tysiące głosów. - Dziś ta liczba jest nieporównywalnie mniejsza. Petycja jest prostszą formą, ale inicjatywa uchwałodawcza upodmiotawia mieszkańców i nadaje kompetencje danej grupie - uważa Agata Wojda.
Jakie projekty uchwał będzie można przygotować? Może to być np. kwestia remontu osiedlowych ulic czy chodników, ale także powołanie ciała doradczego czy zajęcie się daną inicjatywą społecznej.
Nad wprowadzeniem obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej radni będą dyskutować na czwartkowej sesji rady miasta.