MIASTO
Ostatni pacjent wypisany ze Szpitala Tymczasowego
Ostatni pacjent został wypisany ze Świętokrzyskiego Szpitala Tymczasowego. Lecznica zlokalizowana na Targach Kielce zakończyła dziś oficjalnie działalność. W szpitalu pracowało ponad 300 osób. Hospitalizowanych było 209 pacjentów, 31 chorych nie udało się uratować.
Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach był szpitalem patronackim dla lecznicy na Targach. – Naszą rolą było zabezpieczenie merytoryczne, czyli zabezpieczenie leczenia na najwyższym poziomie. Przyjmowaliśmy pacjentów potrzebujących głównie z województwa świętokrzyskiego, choć nie tylko. O tym jak ogromne były to przedsięwzięcie, świadczy fakt, że do leczenia pacjentów przez dwa miesiące zużytych było 45 tysiecy litrów tlenu. Zdarzało się, że personel pracował tutaj trzy dni non stop, bez odpoczynku – powiedział Bartosz Stemplewski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
W lecznicy hospitalizowanych było 209 pacjentów, 50 z nich wymagało intensywnej terapii i przebywało na tzw. łóżkach respiratorowych. – Ponad 170 pacjentów opuściło nasz szpital. Większość z nich wróciła do domów, część do izolatoriów, nieliczni chorzy przenoszeni byli do innych szpitali. 31 pacjentów w tym szpitalu zmarło, to w całej grupie niecałe 15 procent. Przyjmowaliśmy osoby w ciężkich stanach, praktycznie nie zdarzali się chorzy bez niewydolności oddechowej. Wszyscy wymagali tlenu i to w dużych ilościach. Szpital był bardzo dobrze wyposażony w sprzęt, dzięki czemu mogliśmy prowadzić leczenie na najwyższym, światowym poziomie i mieliśmy bardzo ułatwioną pracę – powiedział dr Michał Zabojszcz, kierownik Szpitala Tymczasowego.
Sprzęt ze Świętokrzyskiego Szpitala Tymczasowego jest obecnie w dyspozycji wojewody, zostanie rozdysponowany między placówki medyczne w regionie, większość trafi do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.