REGION
Co z osobami, które nie chcą zaszczepić się preparatem firmy AstraZeneca?
Osoby, które nie zgłaszają się na szczepienia preparatem AstryZeneki albo nie zapisują się, trafiają na koniec kolejki.
Jak informowaliśmy w minionym tygodniu, część pacjentów, która miała być szczepiona preparatami firmy AstraZeneca rezygnuje z przyjęcia preparatu. W przychodniach Artmedik i Artimed nie jest to zjawisko masowe, na kilkaset osób rezygnuje kilkanaście.
– Wygląda to w tej chwili w ten sposób, że jeśli ktoś się nie zgłosił na umówiony termin, to będzie musiał czekać na uruchomienie już pełnych, populacyjnych szczepień. Więc w pewnym uproszczeniu, spada na koniec kolejki. To jest dokładnie taka decyzja – powiedział na konferencji prasowej Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera.
Jak dodał Dworczyk, na maj i czerwiec nie ma harmonogramów dostaw ze strony firmy Pfizer, która produkuje szczepionkę cieszącą się największym zainteresowaniem.