Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

REGION

Świętokrzyscy policjanci coraz częściej doświadczają hejtu

czwartek, 21 maja 2020 13:44 / Autor: Aleksandra Rękas
Świętokrzyscy policjanci coraz częściej doświadczają hejtu
Świętokrzyscy policjanci coraz częściej doświadczają hejtu
Aleksandra Rękas
Aleksandra Rękas

Komendant Główny Policji, gen. insp. Jarosław Szymczyk  wystosował specjalny list do wszystkich policjantów. W związku z coraz częstszymi przykładami bezpośrednich gróźb wobec mundurowych i ich rodzin, komendant zapewnił że zawsze będzie bronił godności i dobrego imienia policji. Okazuje się, że ten problem dotyczy też świętokrzyskich mundurowych.

Jak informuje Damian Janus z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji, w naszym regionie nie brakuje przypadków hejtu, naruszania nietykalności czy nawet napaści na funkcjonariuszy.

- Nie ma takiej możliwości, by atakować policjantów za to, że wykonują swoje zadania. Za to że chronią obywateli przed innymi, którzy nie respektują prawa. Przykładem takiej sytuacji może być zdarzenie z maja ubiegłego roku. Policjanci zostali wezwani na interwencję przed jeden ze sklepów w Busku-Zdroju. Awanturowało się tam dwóch mężczyzn. Gdy mundurowi dotarli na miejsce, na jednego z policjantów rzucił się agresywny 33-latek z nożem. Ostatecznie mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa – mówi Damian Janus.

Niepokojące są także przypadki ataków słownych i mowy nienawiści w Internecie.

- Zdarzają się komentarze czy posty, które wręcz nawołują do agresji i przemocy. W przypadku takich sytuacji bardzo szybko interweniujemy i przypominamy, że nie ma naszej zgody na to, by obrażać policjantów za to, że wywiązują się ze swoich obowiązków. Każdego dnia funkcjonariusze strzegą bezpieczeństwa, edukują dzieci w szkołach, interweniują w niebezpiecznych zdarzeniach – wylicza policjant.

Zdarzają się także groźby wobec mundurowych.

- Taka sytuacja miała miejsce w ubiegłym miesiącu. Policjant ze Starachowic wykonywał swoje obowiązki związane z walką z epidemią, czyli kontrolował osoby przebywające w kwarantannie. Później otrzymywał wiadomości z groźbami i wyzwiskami. Mężczyzna wysyłający te obraźliwe smsy usłyszał zarzut znieważenia policjanta i sprawa znajdzie finał w sądzie – opowiada młodszy aspirant Janus.

Funkcjonariusz przytacza też przypadek z ostatnich kilku tygodni.

- W sieci pojawił się wtedy filmik, na którym widać fragment interwencji wobec nietrzeźwego mężczyzny spacerującego z wózkiem. Pojawiła się informacja, że zatrzymany został obezwładniony, ponieważ nie miał maseczki. Prawda była zupełnie inna – mężczyzna był pijany i agresywny, a miał pod opieką dziecko. Na mundurowych wylała się wtedy fala hejtu w Internecie – opowiada Janus.

Jedną z przyczyn nasilenia się tego zjawiska może być fakt, że funkcjonariusze kontrolują osoby przebywające na kwarantannie, czy sprawdzają przestrzeganie obowiązujących obostrzeń. Frustracja i strach związana z epidemią wyzwalają negatywne emocje.

- Zauważyliśmy, że teraz, kiedy nałożono na nas pewne ograniczenia, zwiększyło się natężenie tych nienawistnych komentarzy w sieci. Ludzie więcej korzystają z Internetu i częściej je piszą. My jako policjanci wykonujemy swoje obowiązki, a pamiętajmy że obostrzenia nie są skierowane przeciw komukolwiek. Być może dlatego, że ktoś musiał dostosować się do nowej rzeczywistości, był sfrustrowany i swoją złość kierował przeciw policjantom.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO