SPORT
Grupa mistrzowska na wyciągnięcie ręki
Korona Kielce po 29. kolejkach LOTTO Ekstraklasy jest o krok od zrealizowania ambitnego celu, jakim jest zajęcie miejsce w grupie mistrzowskiej po fazie zasadniczej. Podopiecznym Macieja Bartoszka lokatę w górnej „ósemce” na pewno zagwarantuje zwycięstwo w ostatnim meczu z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza, przy innym wyniku „Żółto-czerwoni” będą musieli oglądać się na to, co zrobią rywale.
W ostatniej kolejce bój o trzy miejsca w grupie mistrzowskiej stoczy pięć zespołów: Pogoń Szczecin, Korona Kielce, Bruk-Bet Termalica Nieciecza (po 39 pkt.) oraz Zagłębie Lubin i Wisła Płock (po 38 pkt.).
Korona w bezpośredniej konfrontacji o „ósemkę” zmierzy się z Bruk-Betem, Pogoń podejmie mającą mistrzowskie aspiracje Lechię Gdańsk, Wisła zagra z walczącą o utrzymanie Arkę Gynia, a Zagłębie w derbach Dolnego Śląska stoczy bój ze Śląskiem Wrocław.
Podopieczni Macieja Bartoszka w przypadku zwycięstwa nad Bruk-Betem niezależnie od innych wyników rywalizacje w fazie zasadniczej zakończą na 6. miejscu w tabeli. W przypadku remisu wiele będzie zależało od poczynań rywali, ale przy korzystnym ułożeniu rezultatów innych pojedynków Korona grupę mistrzowską może utrzymać również w przypadku porażki.
- Nie możemy patrzeć na tabele. Mniej więcej wiedzieliśmy ile punktów potrzebowaliśmy, aby znaleźć się w grupie mistrzowskiej. Może mało osób w nas wierzyło, ale teraz przed ostatnią kolejką wszystko jest w naszych rękach. Rozegraliśmy dobre spotkanie na Legii i teraz mamy mecz u siebie. Mam nadzieje, że naszą postawę docenią kibice, którzy sporą grupą przyjdą na spotkanie z Termalicą. Dawno nie było ich ponad dziesięć tysięcy, a teraz takie wsparcie bardzo nam się przyda i obyśmy po ostatnim gwizdku cieszyli się z awansu do ósemki - przekonuje Jacek Kiełb.
Sobotni mecz Korona Kielce - Bruk-Bet Termalica Nieciecza na Kolporter Arenie rozpocznie się o godz. 18.00.