SPORT
Kiełb: Nie tak wyobrażaliśmy sobie to spotkanie
– Szkoda tego początku, bo mieliśmy dobre sytuacje. Popełniliśmy błędy w końcówce i musimy to przeanalizować – powiedział po porażce ze Stomilem Jacek Kiełb, kapitan Korony Kielce.
Korona po prostych błędach w końcowych minutach meczu musiała uznać wyższość rywali z Olsztyna.
– Nie tak wyobrażaliśmy sobie to spotkanie. Ciężko cokolwiek powiedzieć tak bezpośrednio po meczu. Szkoda tego początku, bo mieliśmy dobre sytuacje. Popełniliśmy błędy w końcówce i musimy to przeanalizować. Trzeba podnieść głowę i w kolejnych meczach pokazać się z lepszej strony – stwierdził Jacek Kiełb.
Kapitan kieleckiej drużyny wreszcie wyszedł w podstawowym składzie i w pierwszej połowie był bliski zdobycia gola.
– Na pewno lepiej wyglądałby ten mój występ gdyby udało się strzelić gola. Starałem się jak mogłem. Cieszę się, że w końcu zagrałem mecz – powiedział.
Do kolejnego spotkania zostało zaledwie kilka dni. Już w sobotę Korona zagra w Kielcach z Zagłębiem Sosnowiec.
– Teraz mamy czas na analizę. Musimy się dobrze zregenerować. Mamy pewne rzeczy do poprawy i jeśli nam się to uda, to w kolejnym meczu wygramy – zakończył popularny "Ryba".