Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

KOŚCIÓŁ

30 lat pomocy bliźnim

środa, 27 listopada 2019 23:18 / Autor: Michał Łosiak
30 lat pomocy bliźnim
Fot. Caritas Diecezji Kieleckiej
30 lat pomocy bliźnim
Fot. Caritas Diecezji Kieleckiej
Michał Łosiak
Michał Łosiak

Pomoc blisko 35 tysiącom osób rocznie, blisko trzy tysiące wolontariuszy i 75 placówek – tak wygląda działalność Caritas Diecezji Kieleckiej, która realizuje w praktyce przykazanie miłości Boga i bliźniego. Ta największa organizacja pomagająca bezdomnym, ubogim i wykluczonym obchodzi w tym roku swoje 30-lecie. To doskonały czas na poznanie historii, ale również działalności fundacji.

Choć obecnie świętujemy trzy dekady istnienia Caritas, to jednak musimy pamiętać, że jej historia sięga już czasów przedwojennych. Wówczas w Kielcach funkcjonowało wiele organizacji niosących pomoc najuboższym. Ówczesny biskup kielecki Augustyn Łosiński 25 lutego 1931 roku powołał Związek Towarzystw Dobroczynności Caritas w Kielcach, łącząc dzieła charytatywne Kościoła katolickiego.

Pomoc w trudnych czasach

Od tego czasu prężnie rozwijały się dzieła miłosierdzia w formie ochronek dla dzieci, stołówek dla ubogich, czy przytulisk dla starszych. Podczas niemieckiej okupacji Caritas razem z Polskim Czerwonym Krzyżem utworzyły Radę Główną Opiekuńczą, która cały czas prowadziła działalność dobroczynną. Była ona szczególnie ważna właśnie w trakcie wojny, kiedy nie brakowało uchodźców i sierot. Szczególne zasługi miał w tym obszarze bł. ks. Józef Pawłowski, ówczesny proboszcz parafii katedralnej. To właśnie za tę miłosierną postawę został wywieziony i zamęczony w Dachau przez Niemców. Po II wojnie światowej Caritas zaczyna z powrotem prowadzić jawną działalność, opiekując się 24 różnymi placówkami pomocy całorocznej. – Robiono wówczas rzeczy na tamten czas nowoczesne i cenne – dodaje ks. Stanisław Słowik, dyrektor Caritas Diecezji Kieleckiej.  Niestety, 28 stycznia 1950 roku rząd komunistyczny wydaje dekret, w którym zabrania prowadzenia działalności charytatywnej przez Kościół w Polsce. Ta działalność kontynuowana jest w parafialnych zespołach charytatywnych, którym przewodniczył Sługa Boży ks. Wojciech Piwowarczyk.

Jak było…

Caritas zaczęła się odradzać wraz z początkiem tzw. transformacji ustrojowej, czyli w 1989 roku. Wówczas Sejm PRL uchwalił Ustawę o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego. Nasza diecezja, jako trzecia w całej Polsce, utworzyła swoją Caritas. Były to trudne początki, ponieważ całą strukturę budowano właściwie od nowa. Działalność rozpoczęto od stołówki charytatywnej dla osób biednych w Kielcach przy ul. Urzędniczej. Po kilku latach wydawała ona ponad 600 obiadów dziennie. Wśród dzieł należy wymienić również Dom dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie, apteki, domy starców, kolonie dla dzieci z rodzin ubogich, świetlice środowiskowe, zakłady opieki zdrowotnej i stołówki. – Początki były skromne. Rozpoczęliśmy od niewielkiego pomieszczenia w Kurii Diecezjalnej. Użyczano nam również miejsc w poszczególnych parafiach. Pierwszym działaniem było rozdawanie darów rzeczowych z Europy zachodniej. W miarę upływu czasu pojawiały się nowe możliwości. Pierwsze siedem lat można określić jako czas powściągliwego rozwoju, ponieważ trudno było o środki finansowe. Kolejne lata były jednak bardziej dynamiczne. W 1998 roku otwieraliśmy aż pięć nowych placówek. W dalszym ciągu nasza działalność się rozwija, co niezwykle cieszy  – tłumaczy ks. Stanisław Słowik.

… i jak jest

Nie sposób opisać wszystkich działań jakie podejmuje Caritas Diecezji Kieleckiej w tak krótkim tekście. Wystarczy bowiem przypomnieć, że rocznie organizacja pomaga 35 tysiącom osób i prowadzi 75 placówek o charakterze całorocznym. Wśród otrzymujących wsparcie są dzieci, które korzystają m.in. ze świetlic środowiskowych, kolonii charytatywnych, czy programów stypendialnych. Chorzy mogą liczyć na opiekę w dwóch hospicjach, ale również na pomoc w zakładach opiekuńczo-leczniczych i poradniach. Caritas oferuje również wsparcie w zakresie opieki dziennej i środowiskowej. Z kolei niepełnosprawni korzystają ze środowiskowych domów samopomocy, mieszkań chronionych i wspieranych, ale również warsztatów terapii zajęciowej. Dzięki organizacji bezdomni mogą znaleźć swoje miejsce w schroniskach i mieszkaniach oraz liczyć na pomoc w procesie powrotu do normalnego życia, a bezrobotni uzyskają wsparcie zgłaszając się do Centrum Integracji Społecznej. Prowadzona jest również pomoc doraźna i interwencja kryzysowa dla osób ubogich i pokrzywdzonych. – W tym momencie mamy rozpoczętych kilka inicjatyw inwestycyjnych w kierunku tworzenia Dziennych Domów dla seniorów, mieszkań chronionych i wspieranych. To przyszłość, ponieważ domaga się od nas tego demografia. Społeczeństwo diecezji kieleckiej starzeje się o wiele szybciej, niż inne regiony. To duże wyzwanie – przyznaje nasz rozmówca.

Wielkie dzieło Caritas w dalszym ciągu trwa. Nie mogłoby jednak funkcjonować bez trzech tysięcy wolontariuszy, ale również naszego wsparcia. Pamiętajmy o tym.

Michał Łosiak

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO