Przedostatni etap pielgrzymki. Eucharystia w Przyrowie

Wczoraj pielgrzymi dotarli do Koniecpola, skąd wyruszyli dziś rano w dalszą wędrówkę. – Z Koniecpola do Mstowa nie poszliśmy przez św. Annę, ponieważ nie ma tam już mostu, przeszliśmy więc inną trasą przez Podlesie do Przyrowa, gdzie weźmiemy udział w Najświętszej Ofierze – mówi przewodnik duchowy pielgrzymki ks. Grzegorz Stachura.

Mszę Świętą w Przyrowie odprawił biskup pomocniczy diecezji kieleckiej Andrzej Kaleta. Homilię wygłosił ks. Leszek Starczewski.

– Eucharystia utkana jest ze znaków, które są przynaglaniem nas. Bóg nie jest inwazyjny, nie da się kochać na rozkaz. Kiedy Go odrzucamy, to On jak żebrak idzie za nami, nie chcąc się narzucać, ale dając znać, że jest – tłumaczył ks. Leszek Starczewski.

Posłuchaj całej homilii:

Dziś na szlaku pielgrzymi rozważali kolejny temat związany z Eucharystią. Tym razem była to tajemnica Ducha Świętego. – Panu Bogu zależy na głębokich więziach między Nim a nami, między nami a innymi ludźmi, ale także abyśmy odczuwali więź z sobą samym. Z powodu słabości nie bylibyśmy w stanie tego uczynić, ale dzięki mocy Ducha Świętego jest to możliwe – wyjaśnia ks. Adam Wilczyński, kierownik duchowny Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach.

Pielgrzymka zmierza do Częstochowy pod hasłem „Oto wielka tajemnica wiary”. Zapytaliśmy pątników o to, czym dla nich jest Eucharystia. – Ona daje wewnętrzną siłę do działania. Dłuższy czas byliśmy zamknięci, wiele osób nie chodziło do kościoła i nie przyjmowało Komunii Świętej. Po zniesieniu obostrzeń, widziałem u niektórych osób łzy w oczach, kiedy mogli wreszcie przyjąć Pana Jezusa. To było coś przejmującego. Też tego doświadczyłem i przypomniała mi się wtedy Pierwsza Komunia Święta – mówił nam Piotrek.

Jeszcze dziś pielgrzymi dotrą do Mstowa, gdzie o godzinie 19.30 wezmą udział w Apelu Jasnogórskim. A już jutro najważniejszy dzień pielgrzymki, podczas którego dotrze ona na Jasną Górę.