Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

KOŚCIÓŁ

Uczynki miłosierdzia

niedziela, 20 listopada 2016 00:48 / Autor: Tygodnik eM Kielce
Uczynki miłosierdzia
Uczynki miłosierdzia
Tygodnik eM Kielce
Tygodnik eM Kielce

Rozmowa z księdzem Stanisławem Słowikiem, dyrektorem Caritas Diecezji Kieleckiej. 

– Kończy się Rok Miłosierdzia. Porozmawiajmy więc o uczynkach miłosierdzia, jakie od 27 lat realizuje Caritas Diecezji Kieleckiej. Od wielu lat pomaga ona ubogim, bezdomnym, bezrobotnym, chorym, seniorom, dzieciom. Jaka jest skala tej pomocy? 

– Szacujemy, że rocznie z naszego wsparcia korzysta od 35 do 37 tysięcy osób. Pomagamy w różny sposób: od wykupienia leków, opału na zimę, paczki żywnościowej po całodobową opiekę nad chorym, trwającą czasem długie miesiące. 

– Z czego jest Ksiądz szczególnie dumny? 

– Trudno wskazać jedno dzieło. Najwięcej czasu i uwagi zajmują zadania z zakresu pomocy społecznej, które między innymi obejmują aktywizację zawodową bezrobotnych i niepełnosprawnych, pomoc seniorom i przewlekle chorym. Niezwykle ważna jest inwestycja w dzieci i młodzież. Młodzi kiedyś dorosną i staną się odpowiedzialnymi obywatelami. Mam nadzieję, że to, czego nauczyli się w trakcie współpracy z Caritas, poniosą w dorosłe życie. 

– Opowiedzmy więcej o tych formach pomocy.

– Pierwsze działania na rzecz aktywizacji bezrobotnych podejmowaliśmy już w 2001 roku. Nie jesteśmy w stanie rozwiązać problemu bezrobocia, ale możemy zmienić losy wielu osób. Z naszej oferty skorzystało w tym czasie 26-28 tysięcy potrzebujących, z czego około 40 procent znalazło zatrudnienie. W skali Polski czy regionu nie są to imponujące statystyki, ale jeśli uświadomimy sobie, że około 12-13 tysięcy osób zmieniło swój byt dzięki naszej pomocy, to jest to znaczące osiągnięcie. 

– Co konkretnie oferuje Caritas? 

– Kursy zawodowe, podnoszenie kwalifikacji, a także przekazywanie wiedzy i umiejętności dotyczących odnalezienia się na trudnym rynku pracy. W przypadku osób długotrwale bezrobotnych ważne jest uczenie postawy gotowości do pracy. Często głównym problemem jest zniechęcenie, apatia i przeświadczenie o własnej nieprzydatności. Przełamanie tych stereotypów ma o wiele większe znaczenie niż nauczenie jakiegoś zawodu. 

– Wspomniał Ksiądz o pomocy dzieciom i młodzieży. Jak ona wygląda? 

– Najbardziej powszechna jest pomoc doraźna, realizowana przez cały rok w różnym wymiarze. Wspieramy rodziny ubogie w pokonywaniu codziennych trudności. Dziś program „500 plus” pomaga rozwiązać znaczną część problemów w rodzinach, ale przez szereg lat przygotowanie na przykład szkolnej wyprawki dla kilkorga dzieci było dla wielu z nich nie lada wyzwaniem. W domach niektórych uczniów nie było energii elektrycznej. W takich wypadkach należało pomóc rodzinom w oddłużeniu, aby w ich domach ponownie podłączono prąd. Kolejnym wymiarem jest pomoc żywnościowa organizowana ze zbiórek. Produkty pozyskujemy bezpośrednio od rolników oraz z programów finansowanych przez Unię Europejską. Z tej pomocy w diecezji kieleckiej korzysta kilkanaście tysięcy rodzin. Żywność rozdawana jest przy parafiach oraz punktach Caritas.

– Powiedzmy o ofercie kierowanej bezpośrednio do dzieci. 

– Na uwagę zasługują kolonie charytatywne. Przez wiele lat korzystało z nich ponad tysiąc dzieci. Mamy też ofertę całoroczną, realizowaną w 11 świetlicach środowiskowych, w tym dwóch ogniskach wychowawczych. Każdego dnia po szkole dzieci mogą tam ciekawie spędzić czas. Oferujemy gry i zabawy rozwijające zdolności, pomoc w odrabianiu lekcji, ale też gorący posiłek lub przynajmniej kanapkę z herbatą. Programem skierowanym do dzieci jest też program stypendialny „Skrzydła”. Darczyńcą może zostać każdy, kto ufunduje stypendium w wysokości 150 złotych miesięcznie przez pół roku lub rok. Fundatorem może być pojedyncza osoba, rodzina, firma. Mogą to być też składki kilku osób, co daje pokaźne dzieło. Z tej pomocy finansujemy dodatkowe zajęcia edukacyjne, rozwijające zainteresowania ucznia lub potrzeby bytowe, na przykład zakup butów, odzieży na zimę czy biletów na dojazd do szkoły. 

– Najbardziej identyfikowane z Caritas jest Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom. 

– Rozpoczęliśmy je w 1993 roku i bardzo dobrze przyjęło się ono w społeczeństwie. W całej Polsce rozprowadzamy rocznie około trzech milionów świec, a w diecezji kieleckiej – około 80 tysięcy. Przyjęliśmy, że ofiara za świecę to równowartość jednego obiadu. W sumie daje to prawie 200 tysięcy złotych. Środki te dzielimy na utrzymanie świetlic, dofinansowanie wypoczynku letniego i wsparcie rodzin w trudnościach oraz opłacenie dzieciom obiadów w szkołach. 

– A jak wygląda pomoc chorym, niepełnosprawnym i seniorom? 

– Prowadzimy trzy ośrodki zdrowia. Mamy kilka poradni specjalistycznych: neurologiczną, diabetologiczną, ginekologiczną. Służymy też poradami z zakresu zdrowia psychicznego i rehabilitacji. Mamy dzienny ośrodek rehabilitacji. Kompleksową ofertę dla niepełnosprawnych posiada ośrodek w Piekoszowie, w którym rehabilitacja odbywa się w wielu wymiarach. Są tam m.in. poradnia rehabilitacyjna, rehabilitacja ambulatoryjna dla osób dojeżdżających, stacjonarny oddział szpitalny rehabilitacji ogólnoustrojowej, turnusy rehabilitacyjne realizowane z PFRON oraz zakład opiekuńczo-leczniczy z szerokim programem rehabilitacji. 

– Dom dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie łączy leczenie fizyczne z duchowym. 

– Od początku był pomyślany tak, aby pomoc fizyczną łączyć z pomocą w aspekcie psychiczno-duchowym. W tym ośrodku od pewnego czasu realizujemy również zadania z zakresu pomocy społecznej. Działa tam niewielki dom pomocy społecznej na 28 miejsc, od dwóch lat funkcjonują lokale aktywizujące. To rozwiązanie pośrednie pomiędzy pobytem w stacjonarnym ośrodku, takim jak DPS, a samodzielnym mieszkaniem. Lokal aktywizujący daje możliwość zachowania samodzielności życiowej, a jednocześnie zapewnia wsparcie na przykład w sprzątaniu mieszkania, przygotowaniu posiłku, opiece medycznej. 

– Caritas prowadzi także hospicja, które zapewniają godną opiekę osobom nieuleczalnie chorym. 

– W Kielcach i Miechowie mamy dwa hospicja stacjonarne dla osób terminalnie chorych. Współczesna medycyna pozwala uśmierzyć prawie każdy ból. Odpowiedni sprzęt umożliwia uczynienie życia osoby chorej bardziej przyjaznym i mniej uciążliwym dla członków rodziny oraz samego pacjenta. Równocześnie przy hospicjum w Kielcach funkcjonuje poradnia medycyny paliatywnej, a przy obu hospicjach stacjonarnych działają hospicja domowe. Chorym, którzy z nich korzystają, staramy się zapewnić zarówno opiekę medyczną, jak i odpowiedni sprzęt, np. łóżka ortopedyczne, aby czuli się u siebie jak najlepiej. Podobną formę pomocy realizujemy przez Stacje Opieki Caritas, które swą ofertę kierują do wszystkich osób przewlekle chorych. 

– Hospicja zapewniają profesjonalną pomoc lekarzy i pielęgniarek oraz wolontariuszy: księży, sióstr zakonnych i osób świeckich. 

– W hospicjach pomoc wolontariuszy jest nieodzowna. Z roku na rok ich liczba wzrasta, za co jesteśmy wdzięczni. Chodzi bowiem nie tylko o sprawowanie opieki i wykonywanie niezbędnych czynności przy pacjencie, ale także samo trwanie przy chorym. To rzecz niezwykle ważna. Na pytanie o potrzeby ciężko chorzy ludzie często odpowiadają: "Zostań, posiedź przy mnie". W tym zakresie wolontariusze są nieodzowni. 

– Dziękuję za rozmowę. 

Katarzyna Bernat 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO