MIASTO
Pamiętaliśmy o rocznicy wybuchu wojny
Minęło 78 lat od chwili wybuchu II wojny światowej. Za początek najtragiczniejszej wojny w dziejach ludzkości uważamy atak Niemców na Polskę. Nad ranem 1 września 1939 hitlerowskie lotnictwo zbombardowało Wieluń. Niemal równocześnie Westerplatte zaatakował z morza pancernik Schleswig-Holstein. Tego samego dnia siły z zachodu uderzyły w Kielce – zbombardowano ujęcie wody na Białogonie, lotnisko w Masłowie oraz koszary na Bukówce.
Jak mówi doktor Tomasz Domański z kieleckiej delegatury IPN w mieście panowała napięta atmosfera jeszcze przed 1 września, lecz fakt wybuchu wojny przyjęto bez paniki. - Panowała wiara w polską armię i w to, że ten atak zostanie odparty – mówi dr. Tomasz Domański. Niepokoje pojawiły się 3 września wraz z napływem uchodźców. Następnie, 5 września Niemcy przeprowadzili kolejne dotkliwe bombardowania. Zniszczony został wówczas kielecki dworzec kolejowy. W wyniku tego ataku śmierć poniosło około 80 osób.
Posłuchaj o tym, jak w Kielcach przebiegały pierwsze dni II wojny światowej. Opowiada dr. Tomasz Domański z tutejszej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej:
Rocznicę wybuchu II wojny światowej kielczanie uczcili na Cmentarzu Wojsk Polskich przy ulicy Ściegiennego. W Kwaterze Ofiar Września 1939 roku wieńce złożyli przedstawiciele władz, środowisk kombatanckich oraz patriotycznych. Następnie, zebrani przeszli na Cmentarz Nowy, przed tablicę upamiętniającą ofiary niemieckich bombardowań. Na koniec, kwiaty złożone zostały na grobie prezydenta Stefana Artwińskiego, który spoczywa na Cmentarzu Partyzanckim.
POWIĄZANE
