W Kielcach jest ponad... piętnaście i pół tysiąca reklam

– W grudnia 2022 roku podpisaliśmy umowę na wykonanie skanowania strefy określonej w kieleckiej uchwale krajobrazowej literą A oraz pasów drogowych podstawowego układu komunikacyjnego miasta. To bardzo precyzyjny pomiar, który pozwala zastąpić wszelkie wizje terenowe. To jest dla nas punkt wyjścia, do którego możemy się odnosić podczas określania legalności istnienia reklam – informuje Dominika Kowalska z biura ds. inteligentnego zarządzania zrównoważonym rozwojem smart city urzędu miasta w Kielcach.

Skanowaniem zostało objętych 187 kilometrów kieleckich dróg.

– Wykonaliśmy mobilny skaning laserowy 3D, fotorelację sferyczną oraz inwentaryzację i analizę reklam. W badanym obszarze wykryliśmy ponad piętnaście i pół tysiąca nośników reklamowych. To jest bardzo dużo i oznacza, że na kilometr drogi w Kielcach średnio przypadają osiemdziesiąt trzy reklamy. W sumie zajmują one ponad 90 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni. Dla porównania to jest trzynaście boisk piłkarskich – informuje Szymon Ciupa, przedstawiciel firmy SMARTFACTOR, która realizowała zadanie.

Miasto zapłaciło za skaning blisko 117 tysięcy złotych.

– Koszty samodzielnego wykonania kontroli to w przypadku Kielc byłoby około 400-600 tysięcy złotych. Kary za nielegalne umieszczenie reklamy są bardzo wysokie i miesięcznie mogą wynosić np. 8 tysięcy złotych za jedną nielegalną reklamę. Nie mówiąc o większej liczbie – zaznacza Szymon Ciupa.

– Ustalając maksymalne stawki za reklamy, przy 15,5 tysiąca nośników zyskujemy kwotę 22 milionów złotych rocznie – dodaje Artur Hajdorowicz, dyrektor wydziału urbanistyki i architektury urzędu miasta w Kielcach.

Uchwała wejdzie w życie za 2 lata.

– Po wakacjach planujemy intensywną kampanię informacyjną. Wydrukujemy obrazkowy przewodnik. Za kilka dni zawartość tego przewodnika będzie już gotowa. Potem zostaje skład i wydruk. Całość będzie dostępna w wersji papierowej i elektronicznej. Mamy nadzieję, że to pomoże w sposób znaczący przedsiębiorcom. Duzi przedsiębiorcy dobrze wiedzą, że istnieją takie przepisy. Nie ma dnia, żeby do nas nie dzwonili, nie pisali. Musimy jednak dotrzeć do tych średnich i małych – wyjaśnia Hajdorowicz.

Ponadto od poniedziałku (15 maja) w aplikacji Ulepszamy Kielce pojawi się nowa kategoria zgłoszeń dedykowana nielegalnym reklamom w przestrzeni miasta.