Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM
sdfe
KAMERY
RadioeMFM
KOŚCIÓŁ
Biskup Jan Piotrowski modlił się w intencji nowego papieża
09 maja 2025
Droga Światła w Kościele Akademickim
08 maja 2025
Ksiądz Mateusz Szostak z Rzymu: Cieszymy się z nowego papieża
08 maja 2025
Biskup Jan Piotrowski o papieżu Leonie XIV
08 maja 2025
Pokój Łez. To tutaj nowy papież rozpoczyna swój pontyfikat
08 maja 2025
[AKTUALIZACJA] Drugi dzień konklawe. O której godzinie możemy poznać nowego papieża?
08 maja 2025
Biskup Jan Piotrowski: Św. Stanisław czerpał siłę z Eucharystii
08 maja 2025

GALERIA

20 lat temu pod pomnikiem św. Jana Pawła II w Kielcach...
Orszak Trzech Króli 2025 cz. 2
Orszak Trzech Króli 2024 cz.1
Finał Świętokrzyskiego Festiwalu Kolęd i Pastorałek
Szopka bożonarodzeniowa Radia eM 2024!
Korona Kielce
SPORT
Korona zachwyca. Kielczanie krok od najlepszej rundy w Ekstraklasie
08 maja 2025, 16:22
Bilardowa Ekstraklasa wraca do Galerii Echo. Hit na szczycie tabeli już w piątek
08 maja 2025, 12:28
Remacle uszkodził więzadła w kolanie. Koniec sezonu i przygody z Koroną?
07 maja 2025, 11:57
Kielczanin w elicie! Jakub Chrobot leci na koniec świata
06 maja 2025, 15:14
Znów zagramy dla Leszka Salvy
06 maja 2025, 14:43
Okołowielkanocne zmartwychwstanie Błanika. Skrzydłowy ponownie wyróżniony
06 maja 2025, 12:26
Zieliński: Nadal budujemy twierdzę Kielce i idziemy w górę tabeli
05 maja 2025, 21:37
PATRONITE
"Nathalie" - audiobook dla naszych Patronów
16 kwietnia 2025, 20:49
Dziękujemy naszym Patronom!
06 marca 2025, 12:27
Zostań naszym Patronem!
14 lutego 2025, 11:57
Facebook emkielce
PUBLICYSTYKA
Marek Jończyk: Konsekwencje II wojny światowej Polska odczuwa do dziś
06 maja 2025, 12:49
Album: "Maryja w sztuce"
06 maja 2025, 10:59
Od Konstytucji do Niepodległości. Mija 234. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja
03 maja 2025, 06:24
BIZNES
Co sprawia, że magnesy neodymowe są najmocniejszymi magnesami na świecie?
07 maja 2025, 15:20
Najlepsze rozwiązania dla transportu bel – przegląd chwytaków
03 kwietnia 2025, 09:56
Oczyszczalnia biologiczna czy ekologiczna – która opcja jest lepsza dla Ciebie?
21 marca 2025, 09:42
CIEKAWOSTKI
Czarne jeansy – ponadczasowy wybór do każdej stylizacji
07 maja 2025, 14:00
Jaką lodówkę wybrać?
05 maja 2025, 08:31
Sucha czy mokra karma dla kota? Co jest lepszym wyborem dla Twojego pupila?
28 kwietnia 2025, 14:32
AUDYCJE RADIOWE
Jak zadbać o skórę twarzy w tym okresie?
09 maja 2025, 12:19
Renata Drozd: Zapraszam na koncert patriotyczny
09 maja 2025, 09:51
Ostrzegam przed lekceważeniem zmian skórnych
08 maja 2025, 15:37
Przeciwdziałać znęcaniu się nad zwierzętami
08 maja 2025, 14:14
[AUDIO] My Polacy nie możemy się wstydzić niczego
08 maja 2025, 13:12
Renata Janik: Za nami dobry rok
08 maja 2025, 09:27
Wybory. Co Kościół może a czego nie powinien?
07 maja 2025, 20:30

MUZYKA

Najważniejsze - pokazać siebie. Rozmowa z Wiktorem Kowalskim

sobota, 02 lipca 2022 13:15 / Autor: Łukasz Czerwiak
Najważniejsze - pokazać siebie. Rozmowa z Wiktorem Kowalskim
Najważniejsze - pokazać siebie. Rozmowa z Wiktorem Kowalskim
Łukasz Czerwiak
Łukasz Czerwiak

Rozmowa z Wiktorem Kowalskim, zdobywcą Nagrody Publiczności podczas koncertu Debiuty 59. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, uczestnikiem XII edycji The Voice of Poland oraz zwycięzcą Szansy na Sukces.

- Jak się czułeś w programie „The Voice of Poland”?

- Bardzo dobrze. Była to okazja, żeby przełamać schemat estetyki klasycznej, operowej i sprawdzić się w emisji mieszanej popowo-rockowej. Pokazałem naturę swojego głosu, która dostosowywała się do repertuaru jakiego wcześniej nie wykonywałem. Jestem wdzięczny Telewizji Polskiej, ponieważ mogłem zrobić wiele rzeczy i ukazać swój talent szerokiej publiczności. I to takich, których mi wcześniej nie umożliwiano na żadnych egzaminach podczas studiów czy nauki w szkole muzycznej: na przykład miałem możliwość wystąpić z puzonem i śpiewać.

- Czy nie czujesz się zaszufladkowany jako śpiewak operowy?

- Trochę tak. Nie chciałbym, aby definiowano mnie jednoznacznie jako śpiewaka operowego, bo nim nie jestem – w operze nie śpiewam i nigdy nie śpiewałem,  choć dzięki mojemu wykształceniu łatwo byłoby to zrobić. To, że śpiewam z zabarwieniem emisji klasycznej nie oznacza, iż jest to typowy i klasyczny operowy śpiew. Podczas koncertów pokazuję różne barwy swojego oraz jego szeroką skalę. Na szczęście moje eksperymenty wokalne spotykają się z dużą aprobatą publiczności i to jest dla mnie największa satysfakcja. 

- Justyna Steczkowska złożyła ci obietnicę. Wiem, że się spełniła…

- Zaprosiła mnie do wzięcia udziału w dziesięciu koncertach w całej Polsce. Wystąpiłem między innymi na Tauron Arenie oraz na Torwarze. Takie doświadczenie to zwycięstwo. Na konkursach jest różnie, czasem zajmuje się pierwsze miejsce, a czasem ostatnie. Ale gdy człowiek staje na scenach całej Polski i śpiewa dla tak ogromnej publiki to jest najpiękniejsze doświadczenie. Najważniejszym dla muzyka powinno być dotarcie do publiczności.

- Czy uważasz, że odniosłeś sukces?

- Wygrałem „Szansę na sukces”, byłem uczestnikiem  „The Voice of Poland”, zdobyłem nagrodę publiczności w Opolu – najważniejszą nagrodę podczas „Debiutów” – uważam że to sukces., ale tytuły nie są najważniejsze. Wiele osób, które nie wygrało konkursu - odniosło sukces. Najważniejsze, aby pokazać siebie, zainteresować publiczność swoją osobą, ponieważ to przekłada się potem na koncerty i różnego rodzaju zaproszenia.

- Jakie są twoje muzyczne marzenia?

- To o własnej muzyce zawsze mi towarzyszyło. Niestety, system szkolnictwa w Polsce wygląda tak, że nigdy nie mogłem zaprezentować swojej muzyki. Forma nauczania w szkołach muzycznych oraz na studiach opiera się na wykonywaniu cudzych utworów, które oczywiście bardzo szanuję, ale jako muzyk chciałbym prezentować swoją pracę. Wydaje mi się, że za bardzo chcemy kopiować innych muzyków, zamiast skupiać się na indywidualności  i osobistej wizji muzyki. Moim marzeniem jest jej zrobienie i liczę, że mi się to uda. Do Opola pojechałem z utworem, który napisałem sam, a w aranżacji pomógł mi Grzegorz Urban. Dodam, że podczas mojego występu emitowano wizualizację obrazu, którą sam zaprojektowałem.. To przyniosło pozytywny rezultat i jestem z niego bardzo zadowolony.

- W programie „Szansa na Sukces” śpiewałeś piosenki Mieczysława Fogga. Czy ten artysta jest Ci jakoś szczególnie bliski?

- Tak. Fogg jest dla mnie inspiracją. To piosenkarz, który niesie za sobą pewne wartości. Gdy patrzę na świat, ubolewam, że takich artystów nie stawiamy na piedestale. Dzisiaj często pokazuje się wokalistów rozebranych, śpiewających o miałkich rzeczach, co wpływa negatywnie na poziom kultury. Potem przekłada się to na zachowanie Polaków, a szczególnie młodzieży. Wracając do moich inspiracji - chciałbym dodać jeszcze Wojciecha Kilara.

- Jakie emocje towarzyszyły Ci, gdy wyszedłeś na scenę w Opolu?

- Ten występ bardzo mnie stresował, a do tego miałem problemy z odsłuchem. Cudownym doświadczeniem była obecność ponad 60 osób z województwa świętokrzyskiego. Jestem wdzięczny za ich wsparcie, dostałem goździki oraz przepyszny sernik. Oni jechali tam pięć do Opola ponad pięć godzin i ogromnie zaskoczyli mnie swoją obecnością, a to, że mieli koszulki z moim imieniem było najpiękniejsze.

- Czy będziemy mogli usłyszeć cię na Kielecczyźnie?

- Drugiego lipca o godzinie 20 będę miał mały recital na zamku w Chęcinach. Wystąpię tam moją żoną. Serdecznie wszystkich zapraszam.

- Dziękuję za rozmowę.

Łukasz Czerwiak

Wesprzyj nas!
Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO