Kielce uzbrojone. W poniedziałek startuje MSPO

W rozpoczynającym się tygodniu oczy całego wojskowego świata będą skierowane na Kielce. Do naszego miasta zjadą ministrowie obrony narodowej (lub ich zastępcy) z wielu krajów. Będą również najważniejsi przedstawiciele polskiego wojska. Swój przyjazd anonsował też premier Donald Tusk, ale do chwili zamknięcia tego numeru Kancelaria Prezesa Rady Ministrów jeszcze ostatecznie nie potwierdziła jego obecności. Na pewno nie pojawi się prezydent Bronisław Komorowski, który gościł na dwóch ostatnich wystawach.

- MSPO to szansa na przyspieszenie innowacyjne nie tylko w przemyśle, ale też w całym systemie bezpieczeństwa państwa – podkreśla generał Stanisław Koziej, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. To bez wątpienia będzie najważniejszy wątek tegorocznej wystawy. - Co prawda 10 lat temu mieliśmy wojny na Bałkanach, ale wszyscy czujemy, że konflikt na Ukrainie jest jakościowo inny. To kraj bezpośrednio sąsiadujący z Polską, co ma wpływ na całą atmosferę wokół Salonu, na jego wagę i powagę. Dostrzegamy, że w ostatnich miesiącach kwestia bezpieczeństwa stała się tematem rozmów nie tylko wojskowych i polityków, ale wszystkich obywateli. I to nie tylko w naszym kraju, lecz na całym świecie – mówi Andrzej Mochoń.

Znaczenie kieleckiej wystawy jest tym istotniejsze, że w tym roku nie odbędą się największe tego typu targi w Londynie – te bowiem są organizowane co dwa lata. Salon w Targach Kielce będzie tym samym najważniejszym spotkaniem jesieni całej sfery związanej z zapewnieniem Europie bezpieczeństwa.

- Przyjedzie do nas około 30 delegacji zagranicznych. Pobiliśmy również rekord pod względem liczby wystawców - tych zaprezentuje się blisko 500. Swoją wystawę narodową w tym roku przygotuje Francja, która będzie krajem wiodącym targów. W trakcie tegorocznego Salonu odbędzie się też największa ilość konferencji w historii. Jeden dzień w całości zostanie poświęcony Ukrainie. Zostanie zorganizowane duże seminarium, nad którym opiekę sprawuje przedstawicielstwo NATO – wylicza prezes Mochoń.

W Kielcach swoją pokaźną wystawę zaprezentują również Siły Zbrojne RP - do stolicy województwa świętokrzyskiego zjechało prawie 500 żołnierzy, dziesiątki pojazdów i tony uzbrojenia. To duże wyzwanie logistyczne - z całego kraju przywieziono ciężki sprzęt wojskowy, m.in. kołowe transportery opancerzone „Rosomak”, Radiolokacyjny Zestaw Rozpoznania Artyleryjskiego „Liwiec”, pojazdy inżynieryjne i wiele innego sprzętu używanego przez żołnierzy w codziennej służbie. Tegoroczna wystawa odbywa się pod hasłem 75. rocznicy wybuchu II wojny światowej, dlatego na wielu stoiskach jednostki i instytucje wojskowe odniosą się do dziedziczonych przez nie tradycji.

XXII edycja MSPO zapowiada się też wyjątkowo jeśli chodzi o ofertę śmigłowców. Zobaczymy m.in. maszyny walczące o polski kontrakt  na śmigłowce wielozadaniowe, w którym rywalizują ze sobą trzej światowi potentaci w ich produkcji. Ze względu na sytuację na Ukrainie Ministerstwo Obrony Narodowej znacząco przyspieszyło również drugi przetarg na zakup śmigłowców szturmowych, który miał ruszyć dopiero za kilka lat. Na tegorocznym MSPO zobaczyć będzie można ofertę najważniejszych potencjalnych pretendentów do zwycięstwa w tym przetargu.

Wstęp na targi mają wyłącznie osoby pełnoletnie. Wymagana jest rejestracja przy zakupie biletu, który kosztuje 75 zł.

Tomasz Porębski