Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

PUBLICYSTYKA

(Nie) Życzę sobie i Wam

niedziela, 03 stycznia 2016 13:23 / Autor: Piotr Michalec
(Nie) Życzę sobie i Wam
(Nie) Życzę sobie i Wam
Piotr Michalec
Piotr Michalec

Zwykle na początku roku składamy sobie życzenia: Do Siego roku, szczęścia, spokoju, uśmiechu, spełnienia planów i marzeń. I tego oczywiście wszystkim czytelnikom Tygodnika eM życzę w Nowym Roku. Tak się jednak składa, że aby sporo zamierzeń mogło się zrealizować musimy wspólnie dużo zmienić wokół nas.

A katalog rzeczy, których sobie nie życzymy w życiu społecznym i osobistym wydaje się koszmarnie długi. Myślę, że dziesiątki tysięcy trzeźwo myślących czytelników tygodnika nie życzy sobie w 2016 roku, aby polscy politycy i dziennikarze napuszczali unijnych urzędników i zagraniczne media na demokratycznie wybrane władze Rzeczpospolitej, jakie by one nie były. Bo chyba lepiej załatwiać swoje sprawy we własnym domu, tym bardziej, że interesy, tych, do których idzie się po „pomoc” niekoniecznie są zbieżne z naszą, polską racją stanu.

Nie życzymy sobie, aby utrzymywani w dużej mierze z publicznych pieniędzy dziennikarze zostawali „hienami roku”, a na swoich kontach w mediach społecznościowych z dumą pisali, myśląc o swoich adwersarzach publicystycznych, że „lepiej być hieną, niż szmatą”.

Nie życzę też nikomu, aby oglądał w telewizji spacerujących po studiach sędziów jakichkolwiek sądów, którzy przed kamerami orzekają, odkrywają swoje poglądy polityczne oraz wyrokują i to we własnych sprawach. Budujmy na nowo powagę i autorytet sądownictwa, od konstytucyjnego począwszy.

Ponad wszelką wątpliwość nie życzymy mężczyznom powołanym do zabezpieczenia bytu swoich rodzin i dzieci, aby zamiast pracować, szukać pracy, zarabiać i wychowywać włóczyli się – jako wolontariusze – po ulicach i mediach broniąc demokracji, która ma się w Polsce bardzo dobrze.

Natomiast na pewno życzmy sobie, aby wybrani przez naród reprezentanci realizowali obietnice wyborcze i odeszli od znanego od lat scenariusza „zdobądźmy władzę, a potem jakoś to będzie”. Aby Polska wypadła z czołówki rankingu państw o największym nielegalnym odpływie kapitału. W końcu doczekajmy się w 2016 roku rzetelnych mediów publicznych, patriotyzmu i polskości jako normalności, mądrze przeżytych Światowych Dni Młodzieży, sukcesów sportowych naszych drużyn na Euro oraz … śniegu w Boże Narodzenie.

Obawiam się tylko, że mimo wszystko najłatwiej będzie zrealizować ten ostatni postulat, bo nie od nas skłóconych on zależy. I oby nie było to ostatnie spełnione życzenie.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO