Rząd pomaga Polakom

- Trwa pandemia koronawirusa, której skutki odczuwa gospodarka. Czy czeka nas kryzys?

- Czeka nas jeszcze długa walka z koronawirusem. Rząd skierował wszystkie siły, aby zabezpieczyć nas przed rozprzestrzenianiem się pandemii. Warto wspomnieć o wsparciu szpitala jednoimiennego w Starachowicach przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w kwocie 170 tysięcy złotych na utylizację odpadów medycznych. Wydaje się, że zostało to dobrze zaplanowane, bo w porównaniu z innymi krajami jesteśmy w zdecydowanie lepszej sytuacji. Gospodarka jednak wymaga wielkiego wsparcia, co jest trudnym wyzwaniem. Rząd czyni wszystko, aby wspomóc przedsiębiorczość Polaków.

- W życie weszła tzw. tarcza antykryzysowa przygotowana przez rząd.

- Tak, przeznaczamy 212 miliardów złotych na ochronę miejsc pracy i gospodarki. Składa się ona z kilku obszarów działań: pracownicy, firmy, zdrowie i instytucje finansowe. Dotychczasowe podsumowania wskazują, że ona działa i spełnia swoją rolę. Rząd Prawa i Sprawiedliwości podkreśla jednak, że to dopiero początek i zostaną wprowadzone kolejne zmiany. Efektem jest nowelizacja przyjęta przez Sejm, która odpowiada na głosy wielu przedsiębiorców, ale również rolników. Będzie do nich skierowany zasiłek dla osób hospitalizowanych i objętych kwarantanną. Poszczególne ministerstwa pracują jednak nad dalszymi zmianami. Polacy nie zostają sami.

- O swoje miejsca pracy martwią się pracownicy. Czy to uzasadnione obawy?

- Działania rządu dążą do tego, aby skutki pandemii były jak najmniejsze. Warto w tym kontekście powiedzieć o nowym znaczeniu jakiego nabiera Program 500+. Dziś każda polska rodzina ma pewność stałego wpływu do budżetu domowego. To obecnie niezwykle ważne.

Dziękuję za rozmowę.