Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

PUBLICYSTYKA

Wolność przyszła powoli

niedziela, 07 października 2018 12:00 / Autor: Radio eM
Wolność przyszła powoli
Wolność przyszła powoli
Radio eM
Radio eM

11 listopada 1918 roku Rada Regencyjna przekazała Jozefowi Piłsudskiemu władzę nad polskimi siłami zbrojnymi, trzy dni później rozwiązała się, oddając mu władzę. To właśnie ta data została uznana za święto państwowe – Święto Odzyskania Niepodległości. Dziś trudno powiedzieć, co działo się tego dnia w Kielcach, bo wolność przychodziła tu powoli. Bez fajerwerków.

Miasto miało kłopoty z żywnością, energią, wolność była głodna i chłodna. Ceny węgla poszybowały wtedy tak wysoko, że góra Telegraf została niemal całkowicie ogołocona z drzew. Z historii wynika, że o radości i świętowaniu można mówić dopiero w piątą rocznicę wymarszu kompanii kadrowej z Kielc, w sierpniu 1919 r. Odbyła się wtedy w mieście wielka uroczystość z rewią wojsk, salwami, pokazami ćwiczeń wojskowych i całą kościelną oprawą. W 1921 miasto w podzięce za niepodległość przyznało Józefowi Piłsudskiemu honorowe obywatelstwo.   

Polska wróciła

Kielce nie odniosły poważniejszych strat w czasie I wojny światowej. Zburzony dworzec kolejowy okupanci odbudowali w 1917 roku, a zniszczenia w zabudowie mieszkaniowej, ślady ostrzeliwania i bombardowania, zlikwidowano jeszcze wcześniej. Problemy wynikały natomiast z obowiązków miasta na rzecz wojny, a te były bardziej uciążliwe niż w innych miejscowościach regionu. Wiązało się to z rangą i funkcją Kielc. Istniało tutaj stosunkowo dużo budynków nadających się na zakwaterowanie żołnierzy, szpitale wojskowe, wojskowe magazyny. Według obliczeń trzy czwarte powierzchni mieszkalnej miasta obciążał w czasie wojny przymusowy kwaterunek. Jeszcze w 1920 roku Wydział Mieszkaniowy Urzędu Miasta informował, że wojsko, urzędnicy i instytucje państwowe zajmują ogółem 976 izb w mieszkaniach prywatnych, 109 pokoi hotelowych, destylarnię spirytusu, część magazynową fabryki superfosfatów, magazyny wapienników „Kadzielnia”, gimnazjum im J. Śniadeckiego, lokal średniej szkoły żydowskiej i gimnazjum rządowego.

Polska zatem wracała powoli. Na początku 1918 roku Rada Miejska przemianowała ulicę Tadeusza na Tadeusza Kościuszki i Kolejową na Sienkiewicza. Nakazano spolszczenie reklam i napisów na fasadach domów. Od września uruchomiono Królewsko-Polski Sąd Okręgowy w Kielcach, Inspektorat Szkolny i Sejmik Powiatowy. Wojska austriackie nie stawiały oporu,  stacjonujący w Kielcach 56. pułk piechoty zwerbowany głównie z Polaków, uznał polskie dowództwo.

Wielkie Kielce

Początkowo władzę w mieście sprawowali komisarze rządu. Urząd ten od 1 listopada 1918 roku piastował Franciszek Loeffler. Natomiast 1 lipca 1919 roku powołano pięć województw, w tym kieleckie. Oprócz urzędu wojewody mianowanego przez głowę państwa powołano w mieście radę wojewódzką złożoną z przedstawicieli sejmików powiatowych i rad miejskich. Wojewodą został wtedy starosta będziński Stanisław Pękosławski. A dotychczasowy komisarz stał się starostą. W tym samym roku Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poleciło magistratowi opracować projekt przyłączenia do miasta okolicznych gmin w celu utworzenia „Wielkich Kielc”. Pod koniec lat dwudziestych rozprawiono się z rosyjską pozostałością zaborów i postanowiono rozebrać cerkiew prawosławną w perspektywie dzisiejszej ulicy Mickiewcza. Ostatecznie zniknęła z krajobrazu miasta w 1933 roku. Aż szkoda, bo była to piękna murowana świątynia.

***

Kielczanie cieszyli się z niepodległości, ale czekały ich trudne lata powrotu do normalności, biedy robotniczych Herbów, gdzie pracownicy „Ludwikowa” musieli zakładać przydomowe ogródki, żeby się utrzymać, bezrobocia i wielu innych problemów. Byliśmy wolni, ale biedni. Warunki bytowe zmieniały się bardzo powoli, ale się zmieniały. Niestety, wszystko skończyło się 1 września 1939 roku.

Dorota Kosierkiewicz

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO