PiS krytycznie o stu dniach rządu Donalda Tuska

– Nie wprowadzają swoich kluczowych obietnic, takich jak: babciowe, dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców, zryczałtowana składka zdrowotna czy zwiększenie kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy złotych – mówi poseł Anna Krupka, liderka świętokrzyskiego Prawa i Sprawiedliwości.

Parlamentarzystka podkreśla, że już od kwietnia zniesiona zostanie ulga w podatku VAT na żywność, co będzie skutkować wzrostem cen.

–Już widzimy, że wielu grupom społecznym będzie się żyło bardzo źle. Podwyżki cen żywności dotkną polskie rodziny, seniorów. Natomiast podwyżki cen energii dotkną wszystkich Polaków już od lipca, ponieważ tarcze energetyczne nie zostaną przedłużone. To działanie z premedytacją, aby dopiero po wyborach samorządowych i europejskich, wyższe koszty energii uderzyły w budżety Polaków – ocenia Anna Krupka.

W opinii posła Bartłomieja Dorywalskiego, konkrety zapowiadane w kampanii wyborczej, przez przedstawicieli obecnej koalicji rządzącej stały się obietnicami bez pokrycia.

– Miało być lepiej w każdym domu, tymczasem od kwietnia wraca pięcioprocentowy podatek VAT na żywność, a od lipca gospodarstwa domowe zapłacą więcej za energię elektryczną. Miało być jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, paliwo miało kosztować około pięciu złotych. Wydaje się, że zamiast stu konkretów jest sto zaklęć, ale zaklęcia mają to do siebie, że źle wypowiedziane się nie spełniają – mówił.

– Donald Tusk to król polskiej biedy, orędownik drożyzny – stwierdził poseł Mariusz Gosek, prezes świętokrzyskich struktur Suwerennej Polski. Zdaniem parlamentarzysty, obecny rząd koalicji PO, Lewicy i Trzeciej Drogi, nie realizuje  swoich sztandarowych obietnic wyborczych, zawartych w tzw. stu konkretach.