Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

REGION

Pulmonolog z Czerwonej Góry odebrał... poród. Historyczne zdarzenie w szpitalu

poniedziałek, 13 września 2021 16:21 / Autor: Magdalena Nowak
Pulmonolog z Czerwonej Góry odebrał... poród. Historyczne zdarzenie w szpitalu
Pulmonolog z Czerwonej Góry odebrał... poród. Historyczne zdarzenie w szpitalu
Magdalena Nowak
Magdalena Nowak

Do niecoziennego zdarzenia doszło w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Czerwonej Górze. Na izbie przyjęć medycy odebrali poród. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że w Czerwonej Górze nie ma oddziału położniczego, a poród odebrał pulmonolog i pielęgniarka.

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny specjalizuje się w leczeniu chorób płuc, ortopedii oraz chirurgii. Jednak dziewiątego września lekarze stanęli przed wyzwaniem z zupełnie innej gałęzi medycyny – odebrali poród  O godzinie 3:18  na izbie przyjęć urodził się Filip.

„W nocy ze środy na czwartek u 30-kilkuletniej mieszkanki gminy Chęciny zaczęła się akcja porodowa. Mąż kobiety natychmiast wsadził ciężarną do samochodu i ruszył do kliniki szpitala na Czarnowie, gdzie planowo miał odbyć się poród. Ale podczas podróży do Kielc mały człowiek strasznie się niecierpliwił. W okolicach Czerwonej Góry postanowił opuścić brzuszek mamy. Aby uniknąć porodu w samochodzie, przyszli rodzice skręcili do naszego Szpitala. Na izbie przyjęć mama trafiła pod profesjonalną opiekę medyczną. Poród przyjęły pielęgniarka oraz lekarz specjalista… pulmonologii. Pani urodziła siłami natury o godzinie 3:18. Chłopczyk będzie miał na imię Filip. To drugie dziecko mieszkanki gminy Chęciny”, czytamy na stronie szpitala.

Po zakończeniu akcji porodowej szczęśliwa mama została przewieziona do szpitala na Czarnowie.

– Dziękuję personelowi za sprawnie przeprowadzoną akcję odebrania porodu – mówi Youssef Sleiman, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego imienia Świętego Rafała w Czerwonej Górze.

To prawdopodobnie pierwszy taki przypadek w historii szpitala.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO