Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

REGION

Susza dała się we znaki rolnikom. Gdzieniegdzie plony niższe nawet o 30 procent!

środa, 14 sierpnia 2019 16:11 / Autor: Beata Kwieczko
Susza dała się we znaki rolnikom. Gdzieniegdzie plony niższe nawet o 30 procent!
Susza dała się we znaki rolnikom. Gdzieniegdzie plony niższe nawet o 30 procent!
Beata Kwieczko
Beata Kwieczko

W województwie świętokrzyskim trwa szacowanie strat spowodowanych panującą od kilku miesięcy suszą. Według aktualnych danych tegoroczne plony będą mniejsze i gorszej jakości. W niektórych przypadkach mogą się zmniejszyć nawet o 30 procent.  

Jak podaje Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach komisje "suszowe" pracują we wszystkich częściach regionu świętokrzyskiego. Najwięcej z nich w powiatach jędrzejowskim, koneckim i włoszczowskim. W tej chwili działa w sumie prawie 40 jednostek. ŚODR nie zbiera informacji, co do liczby gospodarstw w poszczególnych gminach lub powiatach. Dane te zostaną podane po zakończeniu prac komisji.

Z uzyskanych od rolników informacji wynika, że plony są mniejsze w zbożach, szczególnie jarych, oraz zbożach i uprawianych na glebach lżejszych. - Straty w zbożach, jak również w sadownictwie są odczuwalne w każdym powiecie. Problemem jest jednak oszacowanie ich poziomu ze względu na to, że trudno odnieść sie do konkretnego okresu. W ubiegłym roku również była susza i spadki plonów, natomiast w tym roku spadki są mniejsze niż w roku ubiegłym - mówi  Jerzy Pośpiech, dyrektor Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach.

Na ten moment szacuje się zmniejszenie plonów o około 20 procent w zbożach jarych, do 30 w niektórych przypadkach na glebach lżejszych. W plonach zbóż ozimych straty są mniejsze i sięgają około 15 procent. - Trudno prognozować, jakie dokładnie będą zbiory ze względu na to, że w okresie krytycznym, czyli wczesną wiosną, warunki wilgotnościowe i pokarmowe były dobre. W związku z tym zboża zawiązały sporą ilość ziarniaków, ale susza w późniejszym okresie spowodowała, że te ziarniaki nie zostały wykształcone i z tego powodu plon jest gorszy również jakościowo - tłumaczy Jerzy Pośpiech.

W tym roku w regionie może być też mniejszy zbiór warzyw, szczególnie ziemniaków, marchewki i pietruszki. Podobna sytuacja będzie w przypadku sadów, chociaż w tym przypadku ewentualny niedobór wody jest uzależniony od położenia plantacji. - Straty można zaobserwować praktycznie we wszystkich uprawach. Jestem świeżo po żniwach i mogę śmiało powiedzieć, że plon był co najmniej o 30 procent niższy. Z warzywami będzie jeszcze gorzej, plantacje marchwi i pietruszki wyglądają bardzo źle, połowa nasion w ogóle nie powschodziła, a to co wyrosło, nie rozwinie się tak, jak powinno. Bardzo dużo osób narzekało na wysokie ceny pietruszki w minionym sezonie, teraz trzeba przygotować się na to samo. Niedobrze jest też w przypadku ziemniaków, nawet wczesne odmiany zacząłem kopać stosunkowo późno, a plon jest mniejszy o około 40 procent - informuje Jan Nowak, rolnik z powiatu pińczowskiego.

Rolnicy cały czas zgłaszają straty, więc trudno ocenić, jakie będą ostatecznie. - Żniwa jeszcze trwają. Mieszanki zbożowe są zebrane w 89 procentach, pszenica jara w 92 procentach, pszenica ozima w 93 procentach, jęczmień jary w 92 procentach, jęczmień ozimy w 100 procentach, owies w 85 procentach, pszenżyto jare w 74 procentach, a ozime w 91 procentach. Komisje będą pracować do zakończenia żniw - mówi dyrektor Pośpiech.

W ostatnim czasie można zaobserwować wzrost cen chleba i produktów zbożowych, ale zdaniem dyrektora Pośpiecha rynek zawsze reaguje zapobiegawczo. - Podwyżki będą, ale trudno je w tej chwili komentować - stwierdza.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO