Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Bis o krok od powrotu. Mamić raczej nie zagra w Montpellier  

poniedziałek, 24 września 2018 17:31 / Autor: Damian Wysocki
Bis o krok od powrotu. Mamić raczej nie zagra w Montpellier  
Bis o krok od powrotu. Mamić raczej nie zagra w Montpellier  
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Bartłomiej Bis, obrotowy PGE VIVE Kielce jest coraz bliżej powrotu na parkiet. 21-latek rozpoczął już treningi z drużyną. - Wszystko idzie zgodnie z planem. Na razie ćwiczę tylko w obronie. W piątek mam kontrolę w Bieruniu. Na niej przejdę testy, jeśli wyniki będą pozytywne, to zacznę stawiać pierwsze kroki w ataku - mówi Bis.

Obrotowy kontuzji zerwania więzadła przedniego w lewym kolanie nabawił się pod koniec lutego, w domowym meczu ze Spójnią Gdynia.  Początkowo mówiło się, że czeka go około dziewięciomiesięczna przerwa.  

- Teraz czuję się pewnie, noga jest stabilna, słucha się mnie. Na początku zastanawiałem się, jak to będzie, ale teraz nie ma żadnego stresu. Nasz fizjoterapeuta - Tomek Mgłosiek mnie pilnuje. Noga jest już gotowa na obciążenia. Początkowo mówiło się o dziewięciu miesiącach, ale jeśli badania pójdą zgodnie z planem to uda się coś urwać z tego czasu  - wyjaśniał obrotowy.

Wciąż nie wiadomo, jak długo będzie musiał pauzować Marko Mamić, który z gry wyłączony jest od pierwszego weekendu września, kiedy skręcił kostkę. Rozgrywający pierwotnie miał opuścić dwa mecze Ligi Mistrzów, ale nie wiadomo, czy będzie gotowy na niedzielne starcie z Montpellier.

- Dopóki nie dostaniemy sygnału od lekarza, Marko nie wróci do treningów z pełnym obciążeniem i gry. Nie będziemy ryzykować. On po raz trzeci nabawił się podobnego urazu. Jeżeli zacznie zbyt wcześnie to może czekać go nawet półroczna przerwa. Musimy być cierpliwi. Ile wyniesie jego przerwa jeszcze nie wiadomo - wyjaśniał trener mistrzów Polski, Tałant Dujszebajew.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO