Czas rozliczeń. Pięciu zawodników odejdzie z Korony

Spośród wymienionych zawodników najwięcej szans w pierwszej części sezonu dostał Mateusz Lewandowski. Napastnik wypożyczony z Wisły Płock zaliczył szesnaście występów, przede wszystkim wchodził z ławki. Sześć meczów zanotowali Parko Pervan i Przemysław Szarek, trzy Maciej Bortniczuk. Remigiusz Szywacz spędził „jesień” w trzecioligowych rezerwach.

– Podeszliśmy z szacunkiem do zawodników. Dowiedzieli się o tym pierwsi, podczas indywidualnych rozmów. Wiedzieliśmy, że nie wszystkie ruchy transferowe będą strzałami w dziesiątkę. Oni przychodząc do klubu też chcieli dać więcej. Nie udało się. Rozmawialiśmy szczerze. Każdy z tych graczy usłyszał, że u nas nie miałby szans na regularne występy w drugiej części sezonu. Oni też nie chcą być statystami. Pewnie w innym miejscu mogą liczyć na rozwój. Prowadzimy również rozmowy z Wisłą Płock i Jagiellonią Białystok, aby skrócić wypożyczenia odpowiednio Mateusza Lewandowskiego i Macieja Bortniczuka. Oni też mają świadomość, że nie wszystko poszło w odpowiednim kierunku – tłumaczy Paweł Golański, dyrektor sportowy kieleckiego zespołu.

Korona będzie chciała wypożyczyć do innych zespołów Jakuba Osobińskiego i Radosława Sewerysia. Klub pracuje również nad wzmocnieniami. Priorytetem jest pozyskanie lewego obrońcy, środkowego pomocnika i napastnika.