Forenc: Podeszliśmy do tego sparingu jak do meczu ligowego

W próbie generalnej przed startem sezonu „żółto-czerwoni” wygrali na Suzuki Arenie 3:0. Spotkanie było zamknięte dla publiczności. Kluby nie ogłosiły składów, a nawet strzelców bramek. Ekipy rozegrały trzy części po 45 minut.

– Wynik wskazuje, że było dobrze. Były bardzo dobre fragmenty w naszym wykonaniu. Zdobyliśmy trzy bramki przy czystym koncie. Popełnialiśmy swoje błędy. Najważniejsze, że wybiegaliśmy to spotkanie w pełnym wymiarze czasowym. Było intensywne, ale daliśmy radę – komentuje trener Kamil Kuzera.

Dla „żółto-czerwonych” było to pierwsze zwycięstwo w piątym meczu kontrolnym podczas letniego okresu przygotowawczego. Wcześniej zaliczyli trzy remisy: z reprezentacją Polski U-19 (1:1) oraz dwa z Motorem Lublin (0:0 i 1:1), przegrali z Chrobrym Głogów (0:1).

 – Zrealizowaliśmy to, co założyliśmy. Zawsze można było zrobić coś lepiej. Każdy dzień przynosił nowe pomysły i spostrzeżenia. Najważniejsze, że dostrzegamy pewne mankamenty, które staramy się niwelować. Te dobre rzeczy dopieszczamy – wyjaśnia Kamil Kuzera.

W przyszły poniedziałek Korona rozpocznie walkę o ligowe punkty. Przed własną publicznością podejmie Śląsk Wrocław.

– Wiemy, że w końcówce tamtego sezonu stworzyliśmy twierdzę z naszego stadionu. Chcemy udowodnić, że poprzednia runda nie była przypadkiem, że umiejętności i mental tej grupy są na najwyższym poziomie. Przy naszej publice potrafimy wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności – kwituje Konrad Forenc.

Poniedziałkowy mecz ze Śląskiem rozpocznie się o godz. 19.