Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Gębala: Francja była do ogrania. Teraz presja będzie na nas

środa, 11 stycznia 2023 23:13 / Autor: Damian Wysocki
Gębala: Francja była do ogrania. Teraz presja będzie na nas
fot. Mateusz Kaleta
Gębala: Francja była do ogrania. Teraz presja będzie na nas
fot. Mateusz Kaleta
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Polscy szczypiorniści zafundowali spore emocje w meczu otwarcia mundialu. W środę przegrali w Katowicach z Francją 24:26. – Żałujemy, bo wiemy, że tego dnia ten rywal był do ogrania – powiedział Tomasz Gębala, rozgrywający reprezentacji i Industrii Kielce.

Od początku „biało-czerwoni” dobrze spisywali się w obronie. Szwankował ich atak. W pierwszej części zanotowali nieco ponad pięćdziesięcioprocentową skuteczność, ale przegrywali po niej tylko 13:14. Po zmianie stron szybko doprowadzili do remisu. W końcówce więcej zimnej krwi zachowali mistrzowie olimpijscy.

– Mieliśmy ich na remisie w drugiej połowie. Ich przewaga wzięła się z kilku naszych niekonsekwentnych akcji w ataku, szczególnie z obrotowym. Można doszukiwać się błędów, ale to nie ma sensu. Finalnie wyszyły nasze proste błędy. Dopóki trzymaliśmy się naszego planu, graliśmy tak jak mieliśmy zaplanowane, to oni nie mogli sobie z nami poradzić. To daje nam przeświadczenie, że możemy walczyć z najlepszymi – powiedział Tomasz Gębala.

Na jedenaście minut przed końcem był remis 19:19. Wówczas Polacy grali w przewadze jednego zawodnika, ale Francuzi zdołali odskoczyć na trzy bramki. „Biało-czerwoni” nie wrócili już do walki o dwa punkty.

– To był znamienny moment. Na to zbierają się błędy przez całe spotkanie. Nie można mówić, że w tym momencie przegraliśmy. Gdybyśmy byli konsekwentni przez całą drugą połowę, to powinniśmy wyjść na prowadzenie. Wtedy te starty by tak nie bolały. Nie ma co analizować jakiegoś konkretnego fragmentu. Ich przewaga wynikała z pracy przez całe spotkanie. Na przestrzeni całości wyszło ich większe doświadczenie, lepsze radzenie sobie z presją – wyjaśniał Tomasz Gębala.

W sobotę Polaków czeka kluczowe starcie w kontekście rywalizacji w całym turnieju. Aby marzyć o awansie do najlepszej ósemki, muszą pokonać Słowenię.

– Musimy wygrać, jeśli chcemy zagrać w ćwierćfinale. To jest nasz cel, o którym głośno mówimy. Presja będzie bardzo duża. To już będzie spotkanie z kategorii „robienia wyniku”. Ten pierwszy mecz mogliśmy zagrać na fantazji, teraz czas na robotę – zakończył rozgrywający Industrii Kielce.

Sobotni mecz ze Słowenią rozpocznie się o godz. 20.30.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO