SPORT
Nie będzie Bartoszka w Koronie
Potwierdziły się czwartkowe informacje, które pojawiły się wieczorem na portalu społecznościowym Twitter. Maciej Bartoszek po odbyciu szeregu rozmów z zarządem Chojniczanki, postanowił pozostać na dotychczasowym stanowisku, aby powalczyć ze swoim zespołem o awans do Lotto Ekstraklasy.
W ostatnich dniach szkoleniowiec pierwszoligowca łączony był z kieleckim klubem. Według niektórych źródeł umowa nawet miała zostać parafowana, a nowy trener powinien pojawić się w klubie z początkiem przyszłego tygodnia. Medialną burzę zakończyło oficjalne oświadczenie, które w piątek opublikowano na oficjalnej stronie Chojniczanki.
– Potwierdzamy, że informacje medialne o zainteresowaniu Korony Kielce trenerem Maciejem Bartoszkiem były prawdziwe. Nasz szkoleniowiec otrzymał propozycję objęcia stanowiska pierwszego trenera kieleckiego klubu. Po rozmowach z Zarządem MKS „Chojniczanka 1930” zapadła jednak decyzja, że trener Bartoszek pozostanie na dotychczasowym stanowisku – czytamy na stronie pomorskiego klubu.
Wciąż niewiadomą pozostaje nazwisko kolejnego szkoleniowca złocisto-krwistych. Nie zmienia się anonsowana wcześniej data podpisania umowy z nowym trenerem. Ma się to stać najpóźniej we wtorek. W najbliższym spotkaniu z Termalicą, zgodnie z zapowiedziami, zespół znów poprowadzi Sławomir Grzesik. - Jesteśmy w trakcie rozmów z kandydatami, ale dopóki nie dojdzie do podpisania umowy z trenerem nie będę podawał żadnych szczegółów. Nie zmienia się jednak to, że chcemy, aby nowy szkoleniowiec pracę rozpoczął na początku przerwy reprezentacyjnej - wyjaśniał Marek Paprocki, prezes kieleckiego klub.
mż
POWIĄZANE
