Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Przerwana passa Effectora

czwartek, 09 marca 2017 07:35 / Autor: Radio eM
Przerwana passa Effectora
Przerwana passa Effectora
Radio eM
Radio eM

Na trzech zakończyła się seria zwycięstw Effectora Kielce w PlusLidze. Podopieczni Sinana Tanika w spotkaniu 26. kolejki przegrali w Sosnowcu z MKS Bedzin 1:3. Kielczanie po dwóch słabych setach, wrócili do gry, ale ostatecznie komplet punktów zgarnęli będzinianie.

Podopieczni Sinana Tanika nie weszli najlepiej w ten pojedynek, choć początkowo prowadzili grę punkt za punkt. Kompletnie jednak nie funkcjonowała zagrywka i sporo punktów kielczanie stracili właśnie z tego elementu. Będzin też nie grał wybitnej siatkówki, ale wypracował sobie dwupunktową przewagę, którą utrzymywał właściwie do samego końca seta. Inauguracyjną partię Effector przegrał po autowym ataku Formeli do 22.

Druga odsłona była zupełnie nieudana dla gości. Będzinianie od razu odskoczyli na trzy punkty (7:4) i spokojnie prowadzili grę. Zespół z Kielc nadal zbyt często mylił się na serwisie, a do tego nie był w stanie wyprowadzić skutecznych ataków. Gospodarze spokojnie prowadzili grę i wygrali bardzo pewnie do 13.

Początek trzeciej partii zapowiadał szybki koniec meczu, bo Będzin prowadził już 7:4 i 14:10. Gdy gracze Stelio DeRocco mieli wszystko pod kontrolą nagle zupełnie stanęli. Najpierw po własnych błędach oddali trzy punkty i kielczanie zbliżyli się do wyniku 14:12. Potem po raz pierwszy w tym pojedynku Effector zagrał asa serwisowego, a punktowe bloki dołożyli Nalobin i Superlak. Dzięki temu kielczanie wyszli na prowadzenie 16:15. Po kapitalnym serwisie Wachnika była już 22:18. Tego prowadzenia podopieczni Sinana Tanika nie roztrwonili. Pewnie wygrali do 19.

W czwartym secie gospodarze wrócili do gry. Najpierw ze stanu 6:7 zdobyli 4 punkty z rzędu i po asie Marcina Walińskiego prowadzili 10:7, a później kontrolowali przebieg spotkania. Wyższy bieg włączył najskuteczniejszy w tym sezonie gracz MKS-u Rafael Araujo. Po jego ataku będzinianie wyszli na prowadzenie 17:12. Z takiego wyniku kielecki zespół już się nie podniósł. Przy stanie 24:20 Marcin Waliński zakończył mecz udanym blokiem.

MKS Będzin - Effector Kielce 3:1 (25:22, 25:13, 19:25, 25:20)

MVP: Marcin Waliński

MKS: Ratajczak, Araujo, Yordanov, Rejno, Sejf, Waliński, Potera (libero) oraz Kozub, Woch, Roberts, Russell

Effector: Komenda, Nalobin, Pawliński, Andrić, Wohlfahrtstatter, Wachnik, Sobczak (libero) oraz Biniek (libero), Formela, Superlak, Bućko

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO