Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Rehabilitacja młodego obrotowego PGE VIVE przebiega zgodnie z planem

czwartek, 05 lipca 2018 09:30 / Autor: Damian Wysocki
Rehabilitacja młodego obrotowego PGE VIVE przebiega zgodnie z planem
Rehabilitacja młodego obrotowego PGE VIVE przebiega zgodnie z planem
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Rehabilitacja Bartłomieja Bisa, obrotowego PGE VIVE, który pod koniec lutego zerwał więzadło krzyżowe przednie w lewym kolanie, przebiega zgodnie z planem. Istnieje szansa na to, że czas jego leczenia ulegnie skróceniu. - Jesteśmy mile zaskoczeni przebiegiem rehabilitacji i uważam, że jesteśmy na bardzo dobrej drodze - mówi Tomasz Mgłosiek, klubowy fizjoterapeuta.

Bis groźnej kontuzji doznał w ligowym spotkaniu ze Spójnią Gdynia. Młody obrotowy, 6 marca w bieruńskiej klinice Galen, przeszedł zabieg rekonstrukcji więzadeł. Szacunkowy czas jego rehabilitacji określono na dziewięć miesięcy.

- Bartek szybko dochodzi do siebie, choć na początku wcale nie było tak kolorowo. Z czasem wszystko się ułożyło i teraz jesteśmy już nawet lekko do przodu. Bartek ma pełny zakres ruchu, zaczyna biegać, jeździ na rowerze, ćwiczy na siłowni - informuje Tomasz Mgłosiek.

21-latek od kilkunastu tygodni pracuje indywidualnie. Podobnie będzie podczas okresu przygotowawczego, który rusza 30 lipca.

- Na pewno nie będę trenował wspólnie z pozostałymi zawodnikami podczas okresu przygotowawczego, będę miał indywidualny tok ćwiczeń, ponieważ tam już na samym początku pojawiają się poważne biegi i duże obciążenia na siłowni - wyjaśnia Bis. - Możliwe jednak, że po stosunkowo krótkim czasie od startu sezonu, stanę już w obronie z chłopakami - dodaje.

- Najważniejsze, aby teraz powrócił do tego wszystkiego, co robił przed kontuzją, czyli do biegania, skakania, pracy w każdym wektorze, czyli w górę, w dół i na boki, by zaczął funkcjonować jak normalny zawodnik. Najtrudniejsze za nami, ale przed nami wciąż ciężka fizyczna praca - zaznaczał Tomasz Mgłosiek.

źródło: kielcehandball.pl

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO