SPORT
Spacerek Vive z Legionowem


Szczypiorniści Vive Tauron Kielce mieli zaledwie dzień przerwy pomiędzy ostatnim pojedynkiem w Lidze Mistrzów z IFK Kristianstad a poniedziałkowym meczem z KPR RC Legionowo. Nie przeszkodziło to jednak kielczanom w odniesieniu okazałego zwycięstwa. Mistrzowie Polski wygrali na wyjeździe 25:35.
W starciu z beniaminkiem nie zagrali Karol Bielecki i Tobias Reichmann. Dujszebajew dał również odpocząć Marinowi Sego, a całe spotkanie zagrał Sławomir Szmal. W pierwszej części gry gospodarze starali się prowadzić wyrównany bój z trzecią drużyny Europy. Kiedy goście prowadzili już 10:6, Legionowo potrafiło jeszcze gonić i łapać kontakt z rywalami. Jednak przy stanie 13:14, Vive Tauron rzuciło 4 bramki z rzędu i do szatni schodzili już przy bezpiecznym wyniku.
W drugiej połowie Legionowo zupełnie opadło z sił. Już po pierwszym kwadransie podopieczni Tałanta Dujszebajewa doprowadzili do wyniku 16:26. Potem bezpiecznie kontrolowali przebieg spotkania. Najskuteczniejszym zawodnikiem w ekipie gości był Ivan Cupić (9 goli, 90% skuteczności).
KPR RC Legionowo - Vive Tauron Kielce 25:35
Vive Tauron: Szmal – Strlek 7, Jachlewski 3, Chrapkowski, Jurecki 2, Tkaczyk 2, Zorman 1, Buntić 1, Lijewski 3, Cupić 8, Vujović, Aginagalde 5, Kus 3.
![[Oceny redakcji] Nie tylko karny. Świetny mecz Remacle’a](/media/k2/items/cache/2aa42bcf39e5470da0179e57f0a695ab_L.jpg)

![[FOTO] Karny nie wystarczył. Korona remisuje po golu w końcówce](/media/k2/items/cache/58bc3f46d4146d7a13b159f1e65050c4_L.jpg)





