Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Trenerzy PGNiG Superligi wymieniali się doświadczeniami

czwartek, 11 sierpnia 2022 08:04 / Autor: Damian Wysocki
Trenerzy PGNiG Superligi wymieniali się doświadczeniami
fot. Biuro Prasowe PGNiG Superligi
Trenerzy PGNiG Superligi wymieniali się doświadczeniami
fot. Biuro Prasowe PGNiG Superligi
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Trenerzy superligowych klubów spotkali się na sympozjum w podwarszawskim Józefowie. Nie zabrakło rozmów o zmianach w przepisach, które będą obowiązywać od tego sezonu. 

Spotkanie zorganizowały Związek Piłki Ręcznej w Polsce i Superliga.

Celem sympozjum jest transferowanie wiedzy oraz wymiana doświadczeń pomiędzy trenerami. Tak, żeby każdy mógł wyciągnąć jak najwięcej korzyści dla siebie i dla swoich zespołów – wyjaśniał Damian Drobik, Dyrektor Sportowy ZPRP.

Gościem specjalnym wydarzenia był David Davis – były piłkarz ręczny, a obecnie trener. W latach 2018-2021 prowadził Telekom Veszprem.

– Podczas sympozjum opowiadałem o tym, jak z grupy ludzi zrobić drużynę. Każdy trener zmaga się z tym na początku sezonu. To kluczowy aspekt, który pozwala osiągać dobre wyniki w dłuższej perspektywie. PGNiG Superliga ma pięć drużyn w europejskich pucharach. Dwie walczą w Lidze Mistrzów, trzy są w równie silnej Lidze Europejskiej. Oznacza to, że liga jest mocniejsza, niż kiedykolwiek wcześniej i rozwija się w dobrym kierunku – powiedział David Davis.

Ważnym punktem spotkania była rozmowa o zmianach w przepisach. Do gry została dopuszczona mniejsza piłka bez kleju.  Na razie nie będzie wykorzystywana na najwyższych szczeblach rozgrywkowych. Dużo innowacji przyniesie wznowienie gry po utracie bramki. Dotychczas zawodnik musiał mieć kontakt z linią środkową boiska. Teraz będzie musiał stanąć co najmniej jedna stopą w okręgu o średnicy czterech metrów. Z sześciu do czterech podań został zmniejszony czas na rozegranie akcji przy sygnalizacji gry pasywnej. Do tego władze piłki ręcznej wzięły pod większą ochronę bramkarzy. Do tej pory zawodnicy byli karani za uderzenie golkipera piłką w głowę podczas rzutów karnych. Teraz do tego dojdą takie rzuty z gry, o ile rzucający nie napotka jakiejś przeszkody przy swojej próbie.

Wszystkie zmiany trenerom przytoczył Bartosz Leszczyński, międzynarodowy sędzia oraz twórca programu Elite 20-23.

– Omówiliśmy i wdrożyliśmy cztery ważne aspekty, które zmieniają się w piłce ręcznej. Pierwszym z nich jest piłka bez kleju. Póki co to rozwiązanie jest testowane i nie będzie ono obowiązywać w bieżącym sezonie, ale jest spora szansa, że dojdzie do tego w przyszłości. Kolejnymi aspektami są cztery podania gry pasywnej oraz rzut w głowę bramkarza nie tylko przy rzucie karnym ale i z akcji. Porozmawialiśmy również o rzucie rozpoczynającym grę, który może rozpocząć zawodnik z pola o średnicy 4 metrów. Chcemy również poprawić relacje między trenerami a sędziami – powiedział Bartosz Leszczyński.

Nowy sezon PGNiG Superligi ruszy w pierwszy weekend września.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO