Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Vive gra o finał. Wraca Lijewski!

poniedziałek, 04 maja 2015 11:23 / Autor: Piotr Natkaniec
Vive gra o finał. Wraca Lijewski!
Vive gra o finał. Wraca Lijewski!
Piotr Natkaniec
Piotr Natkaniec

Kieleccy szczypiorniści po zdobyciu Pucharu Polski wracają na ligowy parkiet. W środę i czwartek zagrają z Pogonią Szczecin o finał PGNiG SuperLigi.

Rozpoczyna się najważniejszy miesiąc dla podopiecznych Tałanta Dujszebajewa. W maju mają szansę na wywalczenie mistrzostwa Polski oraz Ligi Mistrzów. W walce o potrójną koronę ma pomóc Krzysztof Lijewski, który wraca po ponad trzymiesięcznej przerwie. Prawy rozgrywający wystąpi już w pierwszym półfinałowym spotkaniu z Pogonią. - Bardzo mnie cieszy jego powrót do gry. To było moje marzenie, podobnie jak kibiców czy zarządu. Krzysiek w środę na 99 procent zagra, a w czwartek będzie odpoczywał - zapowiada szkoleniowiec kielczan.

 

Wygląda na to, że po meczach eliminacyjnych do przyszłorocznych mistrzostw Europy w Polsce i turnieju towarzyskim rozgrywanym w Krakowie i Katowicach, Dujszebajew ma do dyspozycji wszystkich zawodników. Jedynie Tomasz Rosiński nie zagra z powodu choroby.

 

Pogoń Szczecin w fazie zasadniczej zajęła 4. miejsce. Vive dwukrotnie pokonało szczecinian w pierwszej części sezonu. W Szczecinie wygrało zaledwie trzema bramkami (33:30), ale w rewanżowym spotkaniu w Kielcach pewnie pokonali Pogoń – 45:24. W szeregach rywali występuje były gracz kieleckiego zespołu Bartosz Konitz. O ile kielczanie nie muszą się martwić o braki kadrowe, to w meczach przeciwko Vive, goście zagrają bez lidera, Michała Bruna. Podstawowy rozgrywający nie zagra do końca sezonu. To na pewno spory problem, bowiem Pogoń nie ma szerokiej ławki rezerwowych – Rywale mają w składzie doświadczonych i młodych zawodników, którzy są głodni gry i chcą pokazać swoją wartość. Rafał Biały pokazuje w każdym sezonie, że jest bardzo dobrym trenerem. Miejsca, o które walczą w lidze polskiej, mówią dużo o poziomie tej drużyny. Oczywiście, jeśli mają kontuzjowanych takich zawodników jak Konitz czy Bruna, to ciężko znaleźć dla nich zmianę, ale wiem, że Rafał Biały ma charakter i będzie walczył do końca – dodaje trener mistrzów Polski.

 

Środowe i czwartkowe spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00. W drugim półfinale PGNiG SuperLigi wicemistrz Polski Orlen Wisła Płock podejmie Azoty Puławy.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO