Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

„Żółto-czerwone” derby ze sprzedażą w tle

sobota, 24 września 2016 20:31 / Autor: Damian Wysocki
„Żółto-czerwone” derby ze sprzedażą w tle
„Żółto-czerwone” derby ze sprzedażą w tle
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Korona Kielce w niedzielę w meczu 10. kolejki LOTTO Ekstraklasy na Kolporter Arenie zmierzy się z Jagiellonią Białystok. Podopiecznych Tomasza Wilmana czeka trudne zadanie, bowiem klub z Podlasia w obecnym sezonie prezentuje się bardzo dobrze i z 19 punktami na koncie po dziewięciu rozegranych meczach był liderem rozgrywek. 

Piłkarze Korony w ostatniej kolejce LOTTO Ekstraklasy zostali mocno sprowadzenia na ziemię. „Żółto-czerwoni” po serii trzech zwycięstw z rzędu przed tygodniem na wyjeździe wysoko, bo aż 0:4  przegrali z Górnikiem Łęczna. Jedną z przyczyn słabszej postawy podopiecznych Tomasza Wilmana w Lublinie była grypa żołądkowa. Przed samym starciem ze składu wypadli Djibril Diaw i Bartosz Rymaniak, a niemal każdy zawodnik zespołu odczuł skutki wirusa, który zapanował przy Ściegiennego 8. Ostatnim z nich był Łukasz Sekulski. Na szczęście przed meczem z Jagiellonią sytuacja zdrowotna jest opanowana. - To było poważniejsze niż nam się początkowo wydawało i  miało swój skutek w kolejnych dniach i treningach. Nasza kadra jest na tyle liczna, że normalnie pracowaliśmy. Na szczęście wszyscy są już zdrowi - tłumaczył kielecki szkoleniowiec.

W niedzielę Korona zmierzy się z Jagiellonią Białystok. Drużyna prowadzona przez Michała Probierza w tym sezonie prezentuje się bardzo dobrze - wygrała sześć spotkań, jedno zremisowała i poniosła tylko dwie porażki, dzięki czemu po dziewięciu spotkaniach zajmowała pierwsze miejsce w tabeli. Liderem „Jagi” Jest Konstantin Vassiljev, który w tym sezonie strzelił już siedem bramek i zanotował pięć asyst. - Jagiellonia ma swój sposób grania i jesteśmy na niego przygotowani. Mamy pomysł jak im zaszkodzić, ale to jest piłka i czasami o wyniku decydują małe szczegóły. Chcemy zagrać dobre spotkanie, pełne zaangażowania, aby kibice byli z nas zadowoleni. Taka postawa na pewno przyniesie nam zdobycze punktowe w kolejnych spotkaniach, ale teraz chcemy wygrać „żółto-czerwone” derby - wyjaśnił Tomasz Wilman.

Niedzielny mecz szczególny będzie dla napastnika Korony - Łukasza Sekulskiego, który do Kielc wypożyczony jest właśnie z Jagiellonii. Jego umowa z „Żółto-czerwonymi” wygasa z końcem grudnia i wciąż nie wiadomo czy wróci do Białegostoku. - Gol to gol i obyśmy byli o jedną bramkę lepsi.  Czy to ja będę miał przyjemność ją strzelić czy ktoś inny jest sprawą drugorzędną. Bramka na pewno by mnie cieszyła, ale najważniejsze jest jednak to, aby po prostu ktoś trafił do siatki rywala - mówił „Sekul”.

Kielczanie na swoim stadionie w tym sezonie jeszcze nie przegrali. Podopieczni Tomasza Wilmana wygrali trzy mecze a jeden zremisowali. - Korona potrafi punktować, grać dobrze i fajnie wyglądać. Liczę, że twierdza Kielce nadal pozostanie zamurowana i nikt stąd nie wywiezie punktów - przekonywał Bartosz Rymaniak.

Niedzielny mecz między Koroną a Jagiellonią rozpocznie się o godz. 15.30. Trzydzieści minut po jego zakończeniu odbędzie się konferencja prasowa, w której na pewno udział wezmą prezydent Kielc Wojciech Lubawski oraz Peter Kaluba reprezentujący senegalskich inwestorów. Wciąż niepotwierdzony jest przyjazd do Kielc delegacji z afrykańskiego kraju, w której skład mają wejść m.in. ministrowie tamtejszego rządu. Tematem rozmowy z dziennikarzami będzie sprzedaż 75 procent akcji „żółto-czerwonego” klubu spółce NSFC Football Academy. O wszystkich wydarzeniach będziemy na bieżąco informować na antenie Radia eM Kielce oraz naszej stronie internetowej. 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO