Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Gapowicze plagą kieleckiej komunikacji miejskiej. Rekordzista zapłacił 4800 zł kary!

środa, 08 lipca 2020 15:03 / Autor: Michał Łosiak
Gapowicze plagą kieleckiej komunikacji miejskiej. Rekordzista zapłacił 4800 zł kary!
Gapowicze plagą kieleckiej komunikacji miejskiej. Rekordzista zapłacił 4800 zł kary!
Michał Łosiak
Michał Łosiak

Prawie czternaście tysięcy osób jadących komunikacją miejską „na gapę” ujawnili kieleccy kontrolerzy w 2019 roku. Nie brakuje także „recydywistów”. Rekordzista musiał zapłacić  prawie pięć tysięcy złotych kary.

– Jazda bez biletu to okradanie każdego z mieszkańców, które powoduje wzrost cen za przejazd – uważa Barbara Damian, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach.  

Gapowiczów jednak w Kielcach nadal nie brakuje. W 2019 roku na gorącym uczynku złapano prawie czternaście tysięcy z nich. Wielokrotnie problem pojawia się jednak przy spłacie kary. – Są pewnie tacy, którym się udało jej uniknąć. Część osób w ciągu kilku dni od wystawienia mandatu wpłaca pieniądze. W przeciwnym wypadku wysyłamy upomnienie. Jeżeli ono nie skutkuje, wówczas przekazujemy sprawę firmie windykacyjnej – tłumaczy dyrektor Damian.

Wśród amatorów jazdy bez biletu pojawiają się także „recydywiści”. Jeśli na swoim procederze zostaną złąpani po raz trzeci w ciągu roku, wówczas sprawa trafia na policję. – Zdarzyło nam się to w zeszłym roku 360 razy. Po przesłuchaniu takie osoby decydują się wpłacić należne pieniądze, ale już dużo większe od zwykłej kary. Niejednokrotnie są to kwoty w granicach tysiąca lub dwóch tysięcy złotych – dodaje Barbara Damian. Rekordzista zapłacił 4800 złotych.

Jeśli takie działanie nie odnosi skutku, wówczas sprawą zajmuje się sąd. Zazwyczaj nakładana jest kara finansowana, ale gapowicze trafiają także na prace społeczne.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO