Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

KOŚCIÓŁ

Jezus w Eucharystii

niedziela, 11 czerwca 2017 12:13 / Autor: Tygodnik eM Kielce
Jezus w Eucharystii
Jezus w Eucharystii
Tygodnik eM Kielce
Tygodnik eM Kielce

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa kieruje naszą uwagę na Eucharystię, którą nazywamy tajemnicą wiary. Ciało i Krew Pańska to rzeczywistość nowego życia. To Chrystus, który oddaje się nam, abyśmy „mieli życie i mieli je w obfitości” (J 10,10). Jezus mówił o sobie: „Ja jestem Chlebem Żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (J 6,51).

Ojciec Święty Jan Paweł II w encyklice Ecclesia de Eucharistia przypomniał, że Eucharystia buduje Kościół, który dzięki niej żyje. Msza święta jest centrum chrześcijańskiego życia. Bez myślenia o Eucharystii, bez odniesienia się do Niej, bez życia eucharystycznego nie ma Kościoła, nie ma wspólnoty.

Eucharystia uobecnia całe misterium odkupienia Chrystusa. Sama jej nazwa, pochodząca od greckiego słowa eucharisco, oznacza "dziękuję". W Eucharystii dziękujemy Bogu za dzieło stworzenia, za miłość, którą Bóg nas otacza, a ta miłość ma twarz Syna Bożego Pana i Odkupiciela. Przyjęcie Jezusa do swojego życia jest też wyrazem wdzięczności Panu Bogu za to, że On jest pośród nas ze swoją łaską, przebaczeniem, miłosierdziem i z nadzieją, bo w nadziei zostaliśmy zbawieni.

Jezus obecny w Najświętszym Sakramencie zaprasza nas do wejścia w to misterium, tajemnicę, w niekończącą się Bożą miłość, która jest z ludźmi, w tak zwyczajnych postaciach, jak chleb i wino. Chleb karmi głód ludzkich serc, bo tam gdzie jest Eucharystia, tam jest pełnia życia.

Jedyną osobą, która może sprawować Eucharystię, jest kapłan. On najbardziej intymnie wchodzi w tajemnicę życia Jezusa i w Jego miłość. Każdy kapłan zachowujący wiarę wie, że uczestniczy w tym, co jest po ludzku niewypowiedziane. Tak jak niewypowiedziane jest samo kapłaństwo, które święty Jan Paweł II nazwał darem i tajemnicą. Nam, słabym ludziom, Chrystus pozwala, aby po słowach konsekracji chleb stawał się Jego Ciałem, a wino – Jego Krwią. Jest to coś wielkiego i niepojętego, a jednocześnie złożonego w słabe i kruche ludzkie ręce. W jednym z komentarzy do posługi kapłańskiej przeczytałem, że Pan Bóg powołuje zwyczajnych ludzi do rzeczy nadzwyczajnych.

Podczas uroczystości Bożego Ciała idziemy procesyjnie do czterech ołtarzy. W taki sposób dajemy świadectwo naszego chrześcijańskiego życia. Zanim Jezus wstąpił do Nieba, przypomniał swoim uczniom: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” (Dz 1,8). Wielokrotnie Jezus mówił także o potrzebie świadectwa: „Do każdego, kto przyzna się do mnie przed ludźmi, przyznam się i ja przed moim Ojcem, który jest w niebie” (Mt 10,32). Świadectwo wyraża istotę i dojrzałość wiary. „Wiara umacnia się wtedy, kiedy jest przekazywana, kiedy jest darem dla innych” – pisał w encyklice Redemptoris missio święty Jan Paweł II. Kto prawdziwie spotkał Chrystusa, nie może Go zatrzymać dla siebie, ale winien Go głosić. Jeśli wspólnota Kościoła żyje i daje świadectwo, to pomnaża się też jej wielkość. Udział w procesji Bożego Ciała jest więc świadectwem naszej wiary i przywiązania do Jezusa Chrystusa.

Szczęść Boże.

ks. biskup Jan Piotrowski

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO