Uśmiech i Horyzont łączą siły w niezwykłej Akademii

Zespół Uśmiech funkcjonuje już od 26 lat w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach i zrzesza artystów z niepełnosprawnością intelektualną. Jak mówi Ewa Lubacz, reżyser i choreograf zespołu, aktorzy na scenie przeniosą widzów do wyjątkowej szkoły.

– Jest to taka nietypowa szkoła, gdzie panują zupełnie inne zasady niż w tradycyjnej placówce. Nie ma ocen, nie ma porównywania do innych uczniów i dba się o inne umiejętności uczniowskie, inne wartości niż w tradycyjnej szkole. To jest taka zwariowana szkoła, gdzie każdy może znaleźć miejsce dla siebie. I tak jak w Akademii pana Kleksa był dobry nauczyciel pan Kleks i jego oponent, to tutaj też jest taka druga postać. To jest Akademia pani Bzik i jest druga pani Dryl, która lubi jednak porządek i dyscyplinę i chciałaby ją wprowadzić najpierw poprzez wprowadzenie swojej córki do szkoły, żeby ją rozsadziła od środka. Gdy to się nie udaje, sama próbuje zaingerować, ale oczywiście to się jej nie udaje – wyjaśnia Ewa Lubacz.

– Celem przedsięwzięcia  jest, by poprzez mądre teksty piosenek, opowiedzieć coś więcej o ludziach, pokazać umiejętności zespołu i przede wszystkim dobrze się bawić – dodaje choreograf Zespołu Uśmiech.

Niepełnosprawnym artystom na scenie towarzyszyć będą  aktorzy z Grupy Teatralnej Horyzont, a  muzycznie spektakl wspiera Chór Garnizonowy. Wśród aktorów Horyzontu występujących w spektaklu jest m.in.  Anna Momot, która wcieli się w rolę „złej Pani Dryl”.

– Niestety będę grała tą złą osobę. Mam nadzieję, że nie zostanę tak odebrana scenicznie. Bardzo się cieszę, że mogę wziąć w tym udział, że możemy się zintegrować z zespołem Uśmiech i liczę na to, że będziemy mieli dość dużą publikę. Od początku integrowaliśmy się wszyscy razem, zapoznaliśmy się z grupą Uśmiech. Wszyscy nas bardzo mile przyjęli, także jesteśmy też bardzo z tego powodu zadowoleni. Próby cały czas trwają w zespole i jesteśmy zwartą grupą – dodaje Anna Momot.

Pozostali członkowie grupy Horyzont, zaangażowani w ten wyjątkowy projekt podkreślają, że jest to dla nich szczególne wyzwanie artystyczne, niektórzy po raz pierwszy mierzyć będą się z musicalem, a integracja z członkami zespołu Uśmiech jest ciekawym odkryciem.

Zespół inscenizacji tanecznych uśmiech to więcej niż taniec i zabawa wyjaśnia – Beata Kotowska, przewodnicząca Stowarzyszenia na Rzecz Osób Niepełnosprawnych Uśmiech w Kielcach.

– Moja córka Barbara, ma 23 lata a w zespole działa już od 15. Uśmiech to jest taka specyficzna forma rehabilitacji. Rehabilitacja poprzez sztukę, poprzez taniec. Nie jest to uciążliwe, nie jest to monotonne dla osoby niepełnosprawnej. Nasze wszystkie dzieci rehabilitowane były w zasadzie od urodzenia, ale ta typowa rehabilitacja, tak zwana lecznicza, jest rehabilitacją dla osoby niepełnosprawnej ciężką, a rehabilitacja poprzez taniec i poprzez sztukę jest czystą przyjemnością – dodaje.

Dokładna data premiery najnowszego projektu Zespołu Inscenizacji tanecznych Uśmiech nie jest jeszcze znana. Zwieńczeniem projektu Witajcie w Naszej Bajce poza integracyjnym musicalem będzie również wystawa fotograficzna Huberta Glogauera oraz Anny Ściwiarskiiej dokumentująca m.in., przygotowania do realizacji przedsięwzięcia.

Zobacz galerię zdjęć z prób do spektaklu, autorstwa Huberta Glogauera.