Awantura o zagospodarowanie terenu przy Exbudzie

Plan ma objąć grunty między ulicą Świętokrzyską, aleją Solidarności, terenem Uniwersytetu Jana Kochanowskiego i biurowcami należącymi Michała Sołowowa. - Od strony alei Solidarności mają powstać trzy biurowce, a plan ureguluje układ komunikacyjny tego miejsca - mówił na sesji Artur Hajdorowicz, dyrektor wydziału urbanistyki i architektury.

Radna Agata Wojda pytała czy do ratusza wpłynęły już jakieś wnioski o warunki zabudowy dla tego miejsca. Miasto wydało warunki zabudowy dla trzech budynków firmie CityCore, ale okazało się, że jest też wniosek na budowę dyskontu przed Exbudem.

Co ciekawe, Kamil Suchański odczytał list inwestora, który nazwał "szkodliwym" przystąpienie do prac nad planem zagospodarowania przestrzennego. - Skoro chce budować na własny koszt, nie powinniśmy rzucać mu kłód pod nogi. Takie prace to sygnał, że każda inicjatywa inwestycyjna spotyka sie z oporem miasta – mówił przewodniczący Rady Miasta.

- My robimy ten plan, aby ułatwić inwestowanie a nie utrudniać. Nie wiedzę niebezpieczeństwa blokady poważnej inwestycji. Nigdy nie było rozmów, żeby tak cenny teren przeznaczyć pod parterowe pawilony handlowe. Jeśli pewnego dnia obudzimy się, że budynek Exbudu otoczony jest dyskontami to nie miejcie pretensji do służb prezydenta - odpowiadał Hajdorowicz.

Z jego zdaniem zgodziło się większość radnych, którzy zagłosowali przystąpieniem do prac nad planem. 17 osób była "za", natomiast przeciwko był klub Bezpartyjni i Niezależni: Joanna Winiarska, Kamil Suchański, Katarzyna Suchańska oraz Maciej Bursztein.