Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Co chcą zmienić kandydaci do rady miasta [OKRĘG 4]

piątek, 29 marca 2024 13:40 / Autor: Maciej Piętka
Co chcą zmienić kandydaci do rady miasta [OKRĘG 4]
Co chcą zmienić kandydaci do rady miasta [OKRĘG 4]
Maciej Piętka
Maciej Piętka

Kontynuujemy serię tekstów dotyczących propozycji liderów list w nadchodzących wyborach do rady miasta. Zapytaliśmy ich o cele, które chcą zrealizować na terenie swojego okręgu i całych Kielc. Tym razem przepytaliśmy kandydatów z okręgu 4.

Obejmuje on m.in. KSM, Barwinek czy Bukówkę, a kielczanie wybiorą w nim pięciu radnych.

Alina Bunzel (KWW Maciej Bursztein Przyjazne Kielce)

W moim okręgu jest wiele rzeczy wymagających zmian. Na osiedlu KSM brakuje parkingów. Potrzebna jest również rewitalizacja terenów zielonych. Mówię między innymi o skwerze im. Mikołaja Kopernika. Na Barwinku brakuje klubu seniora. Z kolei na os. Pod Telegrafem, mimo tego co czytamy na niektórych bilbordach, nie ma żadnego żłobka. Na Nowym Folwarku, wzdłuż ul. Sandomierskiej, po jednej ze stron brakuje chodnika co sprawia, że chodzenie tam jest bardzo niebezpieczne.

Sprawą, która trzeba załatwić „na już” jest oczywiście załatanie dziur w jezdniach. Miasto płaci ogromne odszkodowania kierowcom, a te pieniądze można przecież przeznaczyć na remonty dróg. Trzeba też przeprowadzić rewitalizację terenów zielonych. W Kielcach jest bardzo mało pomników przyrody. Nie chcę obiecywać „gruszek na wierzbie” bo wiem, że miasto jest bardzo zadłużone, ale wspólnymi siłami można osiągnąć naprawdę wiele.

Paweł Garbuzik (Trzecia Droga)                                   

Przede wszystkim chciałbym działać głównie w obrębie edukacji. W moim okręgu jest wiele szkół, które wymagają poprawy infrastruktury sportowej, ale i tej służącej do nauki. W zeszłej kadencji powstała tylko jedna hala, a potrzeby są zdecydowanie większe. Bardzo chciałbym też kłaść nacisk na integrację osób z niepełnosprawnościami, chociażby poprzez budowę specjalnych placów zabaw. Trzeba też zająć się opieką żłobkową. Oczywiście wiele z osiedli ma również problem z infrastrukturą drogową. Tak jest na ul. Zagórskiej czy Konarskiego.

W naszym mieście są dwie kluczowe sprawy, którymi trzeba się zająć. Przede wszystkim są to tereny inwestycyjne. Mam doświadczenie z pracy w samorządzie i widziałem jak np. w Jędrzejowie tworzono takie obszary, na których dziś znajduje się kilkanaście nowoczesnych firm. Chciałbym też poprawienia w Kielcach jakości życia przez co rozumiem np. lepszą opiekę żłobkową i przedszkolną. Trzeba też objąć większą cześć miasta Planem Zagospodarowania Przestrzennego.

Iwona Gwóźdź (KWW Razem dla Kielc)

Moja rodzina pochodzi z Ostrej Górki, Wietrzni i Pod Telegrafu więc ten okręg nie jest dla mnie przypadkowy. Często poruszam się tymi ulicami i wiem, że… nie wiele się one zmieniły. W rejonie Ostrej Górki wiele dróg wymaga remontu. Miasto stara się to robić, ale podnosi w ten sposób poziom jezdni przez co cała woda spływa na pobliskie działki. Dla mieszkańców pokonywanie tych dziur to często prawdziwy tor przeszkód. Na KSM-ie i Barwniku bardzo brakuje parkingów. Znaleźliśmy już kilka miejsc, w których mogłyby one powstać. Chciałabym też zająć się odnową basenu przy ul. Szczecińskiej, bo to naprawdę potrzebne miejsce. Oczywiście na każdym osiedlu trzeba zadbać też o place zabaw. Dużą potrzebą jest też większa ilość koszy na śmieci, bo nie jest ich zbyt dużo.

Osobiście byłam bardzo zaangażowana w powstawanie Planów Zagospodarowania Przestrzennego, które według mnie są podstawą dla całych Kielc. Ich brak jest niekomfortowy zarówno dla mieszkańców jak i deweloperów. Chciałbym też zmiany praktyki dotyczącej budowy liczby miejsc parkingowych w centrum. Do każdego bloku powinno ich przypadać zdecydowanie więcej.

Anna Jaworska-Dąbrowska (Prawo i Sprawiedliwość)

Mój okręg ma szereg potrzeb i jest bardzo różnorodny bo sięga centrum ale też peryferii miasta. Mamy fatalną infrastrukturę drogową i to na nią należy kłaść bardzo duży nacisk, bo dużo kieleckich funduszy pochłanianych jest przez odszkodowania wynikające ze złego stanu dróg. Mamy problem z uzbrojeniem terenów w regionie mojego okręgu. Jest też duży kłopot z bezpieczeństwem mieszkańców, ponieważ w wielu miejscach brakuje oświetlenia czy chodników. Na obrzeżach Kielc jest zbyt mało placów zabaw. Na Ostrej Górce czy Pod Telegrafem tak naprawdę nie ma infrastruktury przystosowanej dla dzieci. Chcemy też wprowadzenia dofinansowania miejsc w żłobkach prywatnych dla dzieci, które nie dostaną się do samorządowych placówek.

W naszym mieście najważniejsze jest zapewnienie terenów inwestycyjnych. To zapewni nam dochód, rozwój gospodarki, a to z kolei pomoże we wszystkich innych obszarach. Uważam, że inwestycje takie jak Nowy Malików, mogą być naprawdę świetne, a miasto powinno z nich korzystać.

Dawid Lewicki (KWW Suchański Bezpartyjni Koalicja dla Kielc)

Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na fakt, że te osiedla są dosyć stare. Infrastruktura, którą kiedyś stawiano niestety dzisiaj jest już przeżytkiem. Na wielu osiedlach trzeba wyremontować chodniki oraz wybudować nowe miejsca parkingowe. Chciałbym też podkreślić, że Kielce nie są aż tak zróżnicowane więc większość problemów dotyczy tak naprawdę wszystkich okręgów. Oczywiście są osiedla nowsze takie jak Ostra Górka, które wyglądają lepiej, ale mimo to wiele z nich wymaga remontów.

Głównym problemem naszego miasta są właśnie dziury w drogach. Tak naprawdę spotkamy je na każdym osiedlu. W Kielcach mamy wiele ulic, ale ich stan naprawdę pozostawia wiele do życzenia. Niektóre jezdnie są tak pełne dziur, że de facto trzeba je wybudować od początku. Jeśli ograniczymy wydatki na rzeczy niepotrzebne (np. diesel park), to bez problemu znajdziemy w budżecie środki na remonty.

Michał Piasecki (Koalicja Obywatelska)

W moim okręgu jest dużo dróg gruntowych. Chciałbym to zmienić, ponieważ powinniśmy w końcu zrobić ten „cywilizacyjny skok”. W mieście wojewódzkim nie może być tyle dróg gruntowych. Trzeba je w końcu zmienić na nawierzchnię asfaltową i pobudować chodniki, bo w wielu miejscach ich brakuje. Przykładem może być tu np. ul. Wojska Polskiego. Chciałbym też zwiększyć dostępność komunikacji publicznej. Mówię tu szczególnie o obrzeżach takich jak Bukówka, Zagórze czy Barwinek, gdzie jest zbyt mało przystanków. Moim kolejnym priorytetem w okręgu jest rewitalizacja. Musimy uwolnić osiedla od samochodów. Oczywiście nie chcę ich całkowicie wyganiać. Chodzi o wyznaczenie miejsc na większych parkingach, na których mogłyby stanąć. To pozwoli na „uwolnienie” chodników od aut i rewitalizację przestrzeni pomiędzy blokami.

Najważniejszą sprawą dla Kielc jest ściągniecie tu firm, które będą oferować dobrze płatne miejsca pracy. To pozwoli na zatrzymanie tu młodych ludzi, ale też ściągnięcie nowych. Nasze miasto ma wiele zalet takich jak np. krótki dojazd do szkoły czy pracy. Naszym podstawowym wyzwaniem są jednak właśnie płace, które znacząco odstają od średnich krajowych. Żeby to zmienić musimy tworzyć tzw. biurowce klasy A. To właśnie w nich zazwyczaj mieszczą się firmy zatrudniające informatyków czy zajmujące się technologią, które oferują dobre zarobki.

Bożena Sieczka (Lewica)

Chcę kontynuować dotychczasowe starania dotyczące budowy nowego żłobka w okolicach ul. Tujowej. Wiele uliczek na Ostrej Górce jest w skandalicznym stanie i na pewno będę starała się naciskać na Urząd Miasta, żeby poprawić ich stan nawierzchni. Odpowiedzią mogą być małe remonty nakładkowe, bo stan tych dróg jest naprawdę fatalny. Lobbowałabym też za „uwolnieniem” budynku po SP nr 8. W tym momencie jest on przekazany wojewodzie w związku z wojną na Ukrainie. Moim zdaniem miasto powinno rozważyć przekazanie na ten cel innej placówki. To pozwoliłoby na przeniesienie tam Przedszkola nr 36, które mieści się w tym samym budynku co klub seniora i często brakuje w nim miejsca.

Ważnym problemem miasta, o którym zresztą mówi wiceprezydent Marcin Chłodnicki, jest uregulowanie kwestii dotowania sportu zawodowego. Powinniśmy się zastanowić nad rozwiązaniem, które umożliwi zaprzestanie ciągłego przekazywania pieniędzy na Koronę Kielce. Myślę, że miasto mogłoby zmienić strukturę własnościową. Jeśli mamy przeznaczać środki na sport, to powinniśmy wspierać małe, amatorskie kluby. Trzeba też stworzyć harmonogram ulic przeznaczonych do remontu.

Wypowiedzi kandydatów poszeregowaliśmy alfabetycznie.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO