Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Znalazła granat, umyła i... przykryła wiadrem

wtorek, 14 lipca 2020 11:04 / Autor: Michał Łosiak
Znalazła granat, umyła i... przykryła wiadrem
Fot. 31. Patrol Saperski
Znalazła granat, umyła i... przykryła wiadrem
Fot. 31. Patrol Saperski
Michał Łosiak
Michał Łosiak

Granat ręczny wykopała mieszkanka Kielc podczas prac w swoim ogródku. Kobieta dokładnie wymyła niebezpieczne znalezisko i przykryła… wiadrem. Na miejscu pojawili się saperzy z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach.

Takiego odkrycia z pewnością nie spodziewała się kielczanka, która w sobotę pracowała w ogródku przy swoim domu. Podczas prac wykopała granat ręczny F-1. – Jest on pozostałością po drugiej wojnie światowej, ale w dalszym ciągu używanym. To broń, która doskonale radzi sobie w walce z wrogiem. W tym przypadku granat miał utrącony zapalnik i był szczególnie niebezpieczny, bo jego promień śmiertelny to dwieście metrów – opisuje znalezisko st. chor. sztab. Robert Krasowski z Patrolu Saperskiego CPdMZ.

Kobieta, zanim poinformowała służby, postanowiła... sama zająć się granatem. – Dokładnie go wyszorowała, po czym stwierdziła, że jest niebezpieczny i przykryła... wiadrem. To bardzo niebezpieczne zachowanie, bo samo dotykanie takiego przedmiotu może doprowadzić do tragedii – dodaje saper. Specjaliści zabezpieczyli granat i zniszczyli go na poligonie w Nowej Dębie.

Tylko w czerwcu żołnierze z 31. Patrolu Saperskiego podjęli ponad tysiąc przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych. Jak mówi st. chor. sztab. Robert Krasowski, w przypadku, gdy odkryjemy taką rzecz powinniśmy zachować szczególną ostrożność. – W pierwszej kolejności zadzwońmy na policję, która zweryfikuje sytuację i powiadomi saperów. Nie wolno dotykać takich przedmiotów, bo może dojść do nieszczęścia – wyjaśnia.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO