MIASTO
Miasto umorzy długi. Komu i na jakich zasadach?
Urzędnicy wyciągają pomocną dłoń w stronę zadłużonych lokatorów. Wkrótce będą mogli oni ubiegać się o umorzenie nawet 85 procent zaległości czynszowych.
Projekt dotyczy osób, które są lokatorami mieszkań należących do zasobów miasta, czyli tych, którymi opiekuje się Miejski Zarząd Budynków. Ich zadłużenie sięga blisko 26 milionów złotych.
- Sednem programu jest to, żeby mieszkańcy nie popadali w jeszcze większe długi oraz wznowili opłacanie czynszu. Chcemy ich zaktywizować społecznie oraz zawodowo - wyjaśnia Anna Gromska, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach.
Projekt jest adresowany do osób, które zalegają z opłatami czynszowymi za co najmniej sześć pełnych okresów płatności. Jego uczestnikom ma zostać udzielona pomoc w formie pracy socjalnej i zatrudnienia wspomaganego. - Będziemy dążyć do tego, by nasi klienci mogli samodzielnie radzić sobie z trudnościami. To nie jest tak, że wszyscy, którzy mają długi, nie chcą płacić. Zadłużenie często wynika z innych, poważniejszych przyczyn, na przykład długotrwałej choroby i konieczności ponoszenia kosztów leczenia – wyjaśnia Gromska.
Żeby skorzystać z propozycji Magistratu, trzeba spełnić kilka warunków. Pierwszym z nich jest kryterium dochodowe – dla gospodarstw wieloosobowych dochód na jednego członka rodziny nie może przekraczać 125 proc. najniższej emerytury (obecnie to kwota 1550,56 zł), a dla jednoosobowych 175 proc. (1477,78 zł). Dłużnik musi złożyć także specjalny wniosek do MZB w sprawie umorzenia zaległości oraz wyrazić zgodę na przeprowadzenie przez pracownika socjalnego wywiadu środowiskowego.