Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

PUBLICYSTYKA

Jezus uczy modlitwy

piątek, 13 marca 2015 13:06 / Autor: Maciej
Jezus uczy modlitwy
Jezus uczy modlitwy
Maciej
Maciej

Ewangeliści często piszą o Jezusie który się modli w różnych okolicznościach, szczególnie przed ważnymi wydarzeniami. Tego samego – modlitwy Chrystus uczył także swoich uczniów.

Modlitwę Zbawiciela w ujęciu teologicznym najlepiej przedstawił święty Łukasz. – Pokazał on Chrystusa, który zwraca się do Pana Boga we wszystkich momentach wymagających podjęcia decyzji. Jezus modli się na przykład podczas chrztu w Jordanie, kiedy zstępuje na Niego Duch Święty. Modli się przed wyborem apostołów, czyli gdy ma stworzyć wspólnotę Dwunastu. Modli się w momencie Przemienienia na Górze Tabor. Wreszcie modli się w Ogrójcu, przed Męką oraz podczas ukrzyżowania. Ewangeliści pokazują, że Jezus będąc nawet mocno zajętym głoszeniem Słowa, czynieniem znaków, ciągłą obecnością ludzi idących za Nim tłumnie, znajdował czas na rozmowę ze swoim Ojcem. Modlitwa wynikała z Jego głębokiego zjednoczenia z Bogiem. Podczas wskrzeszenia Łazarza, Chrystus ma pewność, że Jego prośba będzie wysłuchana: „Ojcze wiedziałem, że mnie zawsze wysłuchujesz”. Ta pewność wysłuchania modlitwy ma swoje źródło w mocnej więzi z Bogiem – mówi biblista ksiądz dr Tomasz Siemieniec.  

Najbardziej przejmująca jest modlitwa Jezusa w Ogrójcu, kiedy zgadza się na wolę Bożą oraz w momencie śmierci na krzyżu. - Tekst biblijny wskazuje, że nawet umierając Chrystus modli się tak, jak każdy pobożny Żyd, korzystając z tekstów psalmów. Zaczyna odmawiać psalm 22: „Boże Mój Boże, czemuś mnie opuścił” wskazując, że duchowe dziedzictwo Izraela, zawarte w stu pięćdziesięciu modlitwach Księgi Psalmów, jest Jego dziedzictwem, a za Jego pośrednictwem będzie także dziedzictwem chrześcijan – podkreśla ksiądz Siemieniec.

Jezus nie tylko się modli, ale także uczy modlitwy. Najbardziej znana jest oczywiście modlitwa „Ojcze nasz”, zawarta na kartach trzech Ewangelii: Mateusza, Marka i Łukasza. – Jest ona krótka, ale obejmuje wszystkie aspekty życia chrześcijanina. Na jej temat wiele napisano. Niektórzy teologowie twierdzą, że składa się ona z siedmiu próśb na wzór siedmioramiennej żydowskiej menory. Pierwsze trzy skierowane są bezpośrednio do Boga: „Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się święci Twoje imię! Niech przyjdzie Twoje królestwo; niech Twoja wola się spełnia na ziemi, tak jak w niebie” (Mt 6,9-10). Pozostałe cztery odnoszą się do spraw typowo ludzkich: „Naszego chleba powszedniego daj nam dzisiaj; i przebacz nam nasze winy, tak jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili, i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj ode Złego” (Mt 6,11-13).

W centrum jest prośba o chleb powszedni, która - zgodnie z żydowskimi zasadami kompozycji tekstów - niesie najważniejsze przesłanie. - Swoistym komentarzem do niej jest fragment z Ewangelii św. Mateusza; Jezus mówi w nim: „Nie martwcie się o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać” (Mt. 6, 25). Pan zachęca uczniów, aby skupili się na głoszeniu Ewangelii, a nie na gromadzeniu dóbr doczesnych. Jednocześnie mają całkowicie zdać się na Boga, który ma im zapewnić chleb powszedni. Powierzenie się bowiem Bogu w odniesieniu do najważniejszej życiowej potrzeby, czyli potrzeby pokarmu, jest wyrazem największego zaufania względem Niego. A więc w modlitwie tej prosimy też o umiejętność zaufania Bogu w najwyższym stopniu. Z drugiej strony jest tu w pewien sposób zawarta prośba o owoce głoszenia Ewangelii. Jeśli apostoł spotka na swej drodze innych uczniów lub tych, którzy nawrócili się dzięki jego głoszeniu Dobrej Nowiny, to wtedy chleba mu nigdy nie zabraknie – mówi ks. Tomasz Siemieniec.

Katarzyna Bernat

 

Tag: Jezus
Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO