Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

PUBLICYSTYKA

Sudarion z Oviedo

sobota, 04 kwietnia 2015 16:14 / Autor: Maciej
Sudarion z Oviedo
Sudarion z Oviedo
Maciej
Maciej

Hiszpanie uważają Sudarion z Oviedo za jedno z płócien pogrzebowych Chrystusa. Owinięta nim była głowa Jezusa.

Ewangelista Jan napisał, że kiedy Piotr przybył do pustego grobu, „wszedł on do wnętrza (…) i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym miejscu” (J 20,6-7).

Chusta z Oviedo to lniane, pogniecione i poplamione płótno o wymiarach 85,5 na 52,6 cm. Na tkaninie nie ma wizerunku ludzkiej twarzy, widoczne są jedynie plamy krwi. Przez pierwsze sześć wieków po śmierci Zbawiciela jej los był nieznany. Można go śledzić dopiero od VII wieku, kiedy to z Jerozolimy trafiła do Aleksandrii, a gdy po miasto zajęli Persowie, przewieziono ją na Półwysep Iberyjski. W 761 roku Sudarion znalazł się w skarbcu katedry w Oviedo. Tam przechowywany jest do dziś.

Ósmego grudnia 1989 roku grupa ponad 40 naukowców – reprezentujących takie dziedziny, jak kryminalistyka, hematologia, palinologia, matematyka, informatyka i obrazowanie spolaryzowane – rozpoczęła wyjątkowe śledztwo. Specjaliści mieli sprawdzić autentyczność chusty. Udało im się ustalić, że pochodzi ona z czasów imperium rzymskiego. Odkryli na niej ślady mirry i aloesu, substancji używanych w starożytności do namaszczenia zwłok w celu powstrzymania rozkładu ciała. Wśród znalezionych na płótnie pyłków roślin zidentyfikowali trzy gatunki rosnące wyłącznie na terenie Palestyny: terebint, tamaryndowiec oraz dąb „batha”. Obszar wspólnego występowania tych trzech roślin zawiera się w promieniu 20 kilometrów wokół Jerozolimy. Wszystkie one kwitną na wiosnę. Zgadza się to z datą ukrzyżowania Chrystusa – 3 kwietnia 33 roku.

Kryminalistyczna ekspertyza Sudarionu pozwoliła ustalić, że chustą owinięto głowę dorosłego, już martwego mężczyzny, noszącego brodę, wąsy i długie włosy. Plamy krwi odpowiadają rysom twarzy człowieka. Są symetryczne, co dowodzi, że chustę złożono na pół i dopiero potem owinięto ją wokół głowy. Analizy hematologiczne wykazały, że ślady krwi są dwojakiego rodzaju. Część z nich to plamy po płynie powstałym w wyniku odmy płucnej, będącym mieszaniną wody ustrojowej i krwi, która wypłynęła z ciała już po śmierci. Przywodzą one na myśl opis z Ewangelii św. Jana o przebiciu przez żołnierza rzymskiego boku Jezusa: „natychmiast wypłynęła krew i woda” (J 19,34). Apostoł nie miał zapewne pojęcia, że odma płucna powstaje z powodu ukrzyżowania. Jego opis znalazł jednak naukowe potwierdzenie.

Druga grupa śladów, czyli liczne plamy w kształcie kropli, wskazują, że są to miejsca „żywej” krwi, a więc takiej, która przed śmiercią wypłynęła z ran kłutych. Ich rozmieszczenie na Sudarionie odpowiada ranom spowodowanym przez kolce korony cierniowej. Zdaniem badaczy rany powstały jeszcze za życia ofiary i krwawiły jeszcze na godzinę przed owinięciem głowy chustą. Gdy okrywano zmarłego płótnem, cała jego głowa, kark i ramiona były pokrwawione. Ponadto porównanie plam krwi na Sudarionie z Oviedo i Całunie Turyńskim wykazuje na ich zadziwiającą zbieżność.

Naukowcy wykluczyli, by Sudarion z Oviedo mógł być falsyfikatem. Wszystkie wyniki badań przeprowadzonych w Hiszpanii okazały się natomiast zgodne z hipotezą, że relikwia z Oviedo to płótno pogrzebowe Jezusa z Nazaretu.

Sudarion jest pokazywany publicznie trzy razy w roku: 14 września w Święto Podwyższenia Krzyża, 21 września w dniu liturgicznego wspomnienia św. Mateusza Apostoła oraz w Wielki Piątek.

Katarzyna Bernat

Korzystałam z książki Grzegorza Górnego „Świadkowie tajemnicy. Śledztwo w sprawie relikwii Chrystusowych”, Warszawa 2012.

 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO