Wielka Radość na Małych Kółkach zaprasza na Bike Day

Historia Fundacji sięga 2010 roku. Pewnego letniego dnia Dominik Kowalik przechodził obok kieleckiego domu dziecka. Nagle przez ogrodzenie jeden z chłopców wyciągnął do niego rękę i zawołał "tato". - Wtedy trochę się rozkleiłem i zapragnąłem, żeby kiedyś coś zrobić dla tych dzieciaków, a że znam się na naprawie rowerów, postanowiłem połączyć te dwie rzeczy - opowiada Dominik Kowalik, założyciel Fundacji "Wielka Radość na Małych Kółkach".

Fundacja powstała jednak dopiero w 2018 roku. Dlaczego? - Wcześniej nie miałem technicznych możliwości, żeby zrobić coś takiego na dużą skalę. Dopiero, kiedy otworzyłem warsztat i zacząłem naprawiać rowery, wtedy któregoś dnia pomyślałem, że to jest odpowiedni moment, żeby zrealizować moje postanowienie  sprzed lat- tłumaczy.

Zanim jednak założył Fundację "Wielka Radość..." miała być małą lokalną akcją. Dominik Kowalik wymyślił, że zbierze nieużywane rowery, wyremontuje je i podaruje potrzebującym dzieciom z biednych rodzin i domów dziecka. Jednak w ciągu kilku dni mała inicjatywa stała się ogólnopolską akcją. W ten sposób powstała Fundacji o takiej właśnie nazwie.

Dzięki pomocy znajomych, Dominik Kowalik nawiązał współpracę z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Kielcach i zaczął dostawać listy od ludzi, którzy prosili go o rowery dla swoich dzieci. - Nie narzekam na brak pojazdów do wyremontowania, bo dostaję je praktycznie z całej Polski. Problemem są jednak środki finansowe, bo na naprawę jednego roweru przeznaczam około 250 złotych, a większość pieniędzy pochodzi z mojego własnego budżetu. Do tej pory udało mi się wyremontować kilkanaście rowerów. Trafiły one głównie do placówek i dzieci z naszego województwa, ale na dniach jeden rower pojedzie też do Sanoka. Najbardziej cieszy mnie, kiedy dostaję zdjęcia albo oglądam filmiki np. na portalach społecznościowych i widzę uśmiechnięte dzieci, które jeżdżą na tych rowerach - relacjonuje.

Do końca wiosny Dominik Kowalik zamierza wyremontować piętnaście kolejnych jednośladów. Problemem jest jednak także czas, ponieważ naprawa jednego roweru zajmuje mu nawet kilkadziesiąt godzin. Do tego założyciel Fundacji chce również organizować dzieciom różne zajęcia, np. szkółkę rowerową, gdzie każdy z nich mógłby pod okiem specjalisty zdobyć swoja kartę rowerową. Pierwsze w tym roku duże wydarzenie odbędzie się właśnie dziś, tj. w niedzielę 24 marca.

- Organizujemy akcję powitania wiosny i pożegnania zimy, taki piknik rowerowy, gdzie będą pokazy jazdy na BMX-ach i pokazy ratowników ze Stowarzyszenia HGR. Zaprosiliśmy do udziału również wydział ruchu drogowego kieleckiej policji, która oprócz szkolenia i pokazów z bezpiecznego poruszania się po drogach obiecała, że zbuduje miasteczko ruchu drogowego. Dzięki temu dzieciaki będą miały możliwość bezpiecznie pod okiem specjalistów przejechać sie w symulowanych warunkach drogowych - mówi Dominik Kowalik.

Bike Day z Fundacją "Wielka Radość na Małych Kółkach" odbędzie się w godzinach od 12 do 16 w Galerii Echo.

Drugie duże dwudniowe wydarzenie odbędzie się pod koniec czerwca. - Mam nadzieję, że na obie imprezy, poznają naszą Fundację i będą się dobrze bawić. Naszymi działaniami chcemy zwiększać świadomość wszystkich rowerzystów w zakresie bezpieczeństwa w ruchu drogowego, ale przede wszystkim, chcemy w dalszym ciągu remontować rowery i dawać je dzieciakom z biednych rodzin - dodaje Dominik Kowalik.

Żeby wszystko sie udało Fundacja potrzebuje pomocy nie tylko materialnej, ale również wsparcia wolontariuszy. Każdy, kto chciałby pomóc przy organizacji różnych wydarzeń i naprawie rowerów może skontaktować się z jej założycielem telefonicznie lub za pomocą maila. Wszelkie informacje można znaleźć na stronie www.wielkaradosc.org