Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM
×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 43.

PUBLICYSTYKA

Żyć po to, by dawać

piątek, 12 grudnia 2014 15:14 / Autor:
Żyć po to, by dawać
Żyć po to, by dawać

Dobro jest w nas – takie hasło przyświeca członkom fundacji powstałej z inicjatywy osób urodzonych 17 grudnia. I taka też jest jej nazwa. Jak zapowiadają przedstawiciele grupy, chcą w Kielcach zrobić sporo pozytywnego zamieszania. Zaczynają już w tym tygodniu – od tańca na cześć papieża Franciszka.

To nie przypadek. Ojciec Święty Jose Mario Bergoglio przyszedł na świat dokładnie 17 grudnia 1936 roku w Buenos Aires. – I to był impuls – przyznaje Jerzy Sobierajski, prezes fundacji. – Fakt wyboru nowego papieża i głoszona przez niego nauka, była siłą sprawczą powołania naszej inicjatywnej grupy. Podobnie jak papież obdarza świat dobrem, niesie pomoc biednym i chorym, my chcemy czynić to samo. Bo człowiek jest tyle wart, ile może zrobić dla innych ludzi – podkreśla.

Członkowie fundacji szybko zabrali się do pracy. A chcą działać na wielu płaszczyznach. W najbliższą środę, 17 grudnia o godzinie 17, odbędzie się w Kielcach specjalny happening, podczas którego kielczanie zatańczą tango milonga na część papieża Franciszka. Inspiracja przybyła prosto z Watykanu, gdzie tego samego dnia dojdzie do podobnego wydarzenia. To będzie największe na świecie wykonanie tego tańca pod względem liczby osób; zostanie zaprezentowane na placu Świętego Piotra w dniu 78. urodzin Ojca Świętego. Ale w naszym mieście też będzie ciekawie.

- Zapraszamy wszystkich na kielecki rynek. Udział zapowiedzieli już profesjonalni tancerze, którzy poinstruują mieszkańców, jak powinno się tańczyć tango milonga. Ale to tylko pierwsza część spotkania. Po tej tanecznej, odbędzie się pieśniobranie. Z okazji zbliżających się świąt wspólne zaśpiewamy polskie kolędy – wyjaśnia Janina Lasek, członek fundacji.

Takimi akcjami fundacja chce promować działalność w myśl hasła „Ruch rzeźbi umysł, serce i ciało”, które jest nieco zmodyfikowanym sloganem wybranym przez Jana Pawła II w 2002 roku na rzecz powołanego departamentu sportu. Hasło „Ruch rzeźbi umysł” wymyślił 13-letni chłopiec z Andrychowa.

Fundacja dużą uwagę przykłada także do pomocy osobom chorym. Przede wszystkim edukuje społeczeństwo w kwestii profilaktyki chorób nerek i podejmuje działania na rzecz zapewnienia europejskich standardów leczenia osób dializowanych w Polsce.

– W regionie świętokrzyskim takich osób jest ponad 700. Udało nam się otworzyć dla nich poradnię w przychodni przy ulicy Artwińskiego, gdzie trzy razy w tygodniu mogą liczyć na porady specjalistów, w tym psychologów. Bo w tej chorobie „leczenie duszy” jest niezwykle istotne. Z tymi osobami oraz ich rodzinami trzeba rozmawiać, bo dializy diametralnie zmieniają ich życie, a ośrodki dializ niestety nie oferują takich usług. Udzielamy także porad dotyczących diet żywieniowych, bo mają one ogromne znaczenie dla zdrowia tych ludzi. Chcemy zaoferować usługi masażystów. Pomysłów jest mnóstwo – mówi Sobierajski. Fundacja nawiązała też dodatkowo współpracę pomiędzy Ogólnopolskim Stowarzyszeniem Osób Dializowanych i Sanatorium w Wysowie-Zdroju, by wspólnie działać na rzecz osób zagrożonych i chorych na tę przewlekłą chorobę.

– Chcielibyśmy także wykorzystać patenty i alternatywną medycynę dla poprawy jakości zdrowego życia i doprowadzić do udzielania stypendiów, zapomóg i innych form pomocy dla osób potrzebujących – mówi Janina Lasek.

Nie mają wątpliwości, że warto to robić. Pytani o sens, przytaczają myśl papieża Franciszka: „Życie nie jest nam dane, byśmy je zazdrośnie zachowywali dla siebie, ale jest nam dane, byśmy je dawali”.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO