Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

REGION

Zima daje się we znaki zwierzętom. Sporo pracy mają strażacy

piątek, 12 stycznia 2024 10:32 / Autor: Aleksandra Rękas
Zima daje się we znaki zwierzętom. Sporo pracy mają strażacy
Fot. Straż pożarna
Zima daje się we znaki zwierzętom. Sporo pracy mają strażacy
Fot. Straż pożarna
Aleksandra Rękas
Aleksandra Rękas

Dzikie zwierzęta, które ucierpiały z powodu mrozów, zdarzeń komunikacyjnych czy losowych, a także nasze domowe pupile – świętokrzyscy strażacy pomagają wszystkim stworzeniom w trudnych sytuacjach. Zima to dla nich niełatwy czas.

Od początku tego roku mundurowi z naszego regionu odnotowali już trzy zgłoszenia związane ze zwierzętami, pod którymi zarwał się lód lub które przymarzły do tafli.

- Było zawiadomienie dotyczące psa, który wpadł do zbiornika. W takich przypadkach interweniujemy natychmiast. Trafiają do nas także zgłoszenia związane z łabędziami czy kaczkami, które miały przymarznąć do tafli zbiornika wodnego. Te sytuacje z kolei rzadko się potwierdzają. Możemy je jednak oczywiście zgłaszać, jeśli podejrzewamy że zwierzęciu może dziać się krzywda – mówi st. kpt. Marcin Bajur z Komendy Wojewódzkiej PSP w Kielcach.

Jak dodaje, temperatury musiałyby bardzo gwałtownie postępować, by zaskoczyć ptaki. Przeważnie bywa tak, że te zwierzęta po prostu oszczędzają energię w trakcie mrozów.

- Takie zgłoszenie trafiło do nas w ostatnią środę, 10 stycznia, z powiatu jędrzejowskiego. Mężczyzna, który zauważył łabędzie na tafli zbiornika, obawiał się że mogły one przymarznąć. Próbował je spłoszyć, bez rezultatu. Na miejsce pojechali strażacy i gdy zbliżyli się do ptaków na saniach lodowych, łabędzie się oddaliły – wyjaśnia Bajur.

Zimą nie brakuje też zdarzeń na drogach z udziałem dzikich zwierząt. Jest ślisko, droga hamowania jest znacznie dłuższa, łatwiej więc o kolizję.

- Dzikie zwierzęta na terenie świętokrzyskiego są bardzo aktywne, a ich szlaki przecinają się z naszymi drogami. Kilka dni temu, w sieci pojawiło się nagranie z powiatu staszowskiego, gdzie po drodze publicznej przechadzał się… łoś. W majestatyczny sposób przechadzał się po drodze, nie robiąc sobie nic z zagrożenia jakie stwarzał dla siebie i kierowców – opowiada.

 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO