Jak zastąpić Długosza?

Koroniarze jadą do Białegostoku pisać kolejną radosną stronę sezonu 25/26. Z Jagiellonią powalczą o utrzymanie miejsca na podium, a nawet… wskoczenie na fotel lidera.

Nie będzie to jednak łatwe – nie tylko ze względu na klasę rywala, ale także z uwagi na osłabienie spowodowane kontuzją Wiktora Długosza. Wychowanek Korony uszkodził mięsień dwugłowy uda w ostatnim meczu z Lechią Gdańsk, przez co wypada z gry na blisko dwa miesiące.

– Mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych, ale w przypadku formy Wiktora jest to dla nas problem. Mamy jednak plan, jak przykryć tę stratę, zniwelować ją jak tylko możliwe – uważa Jacek Zieliński.

Nieszczęście jednego jest jednak szansą dla innych. Kielczanie chcą udowodnić, że w tej kampanii dysponują szeroką ławką rezerwowych. To czas, aby swój potencjał pokazali Davidović czy Niski?

— Stjepan tak, jak inny zawodnicy, potrzebował trochę czasu, aby poznać nasze schematy, pomysł. Jednak wygląda coraz lepiej. Myślę, że będziemy korzystać z niego częściej – mówi trener Korony.

Na szczęście poza kontuzją Długosza trener Zieliński nie może narzekać na kolejne problemy. Na Podlasie jedzie komplet najważniejszych graczy.

Początek meczu w Białymstoku o godz. 12:15.