Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Korona kończy sezon. 5. miejsce na wyciągnięcie ręki

sobota, 03 czerwca 2017 18:00 / Autor: Damian Wysocki
Korona kończy sezon. 5. miejsce na wyciągnięcie ręki
Korona kończy sezon. 5. miejsce na wyciągnięcie ręki
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Korona w niedzielę rozegra ostatni mecz sezonu. Kielczanie w spotkaniu 37. kolejki LOTTO Ekstraklasy na wyjeździe zmierzą się z Pogonią Szczecin. Podopieczni Macieja Bartoszka są o krok od zakończenia rozgrywek na piątym miejscu.

„Żółto-czerwoni”, którzy obecnie mają dwa punkty przewagi nad Wisłą Kraków, aby utrzymać swoją lokatę muszą pokonać „Portowców” lub liczyć na utratę punktów „Białej Gwiazdy” w domowym starciu z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza. Największym problemem Korony przed meczem w Szczecinie są problemy kadrowe, z powodu zawieszenia za kartki i urazów z Pogonią nie zagra kilku podstawowych dotąd zawodników. - Jest to koniec sezonu. Przychodzą kontuzje i kartki. Kadra jest jaka jest i trzeba wykorzystać tych piłkarzy, którzy w niej są. To już będzie zależało od nich jak pokażą się na boisku. Grają o swoje dobre imię i dla rodzin. Trzeba więc się zmobilizować w ostatnim meczu i zagrać dobre zawody - mówił bramkarz Michal Pesković, który w Szczecinie między słupkami zajmie miejsce zawieszonego za kartki Milana Borjana.

Pogoń w rundzie finałowej nie zachwyca. Szczecinianie do tej pory wywalczyli tylko jeden punkt. Kazimierz Moskal w dodatkowych spotkaniach często rotował składem dając szansę młodym zawodnikom.  - Nie będzie miało to jednak wpływu na najbliższy mecz, bo my również zagramy taką jedenastką, w której prawdopodobnie nigdy wcześniej nie mieliśmy okazji zagrać. To jednak nieistotne. Trzeba wyjść na boisko i walczyć - przekonywał Jakub Żubrowski, środkowy pomocnik Korony .  - Nie ważne co się dzieje aktualnie w klubie, szatni, czy jaka jest sytuacja kadrowa. Zawsze trzeba wyjść na boisko i walczyć o trzy punkty, żeby zrealizować ten cel, który sobie założyliśmy. Aby nie oglądać się na nikogo w innych meczach, musimy po prostu wygrać - uzupełniał „Żuberek”.

Niedzielny mecz będzie ostatnim, w którym Koronę poprowadzi Maciej Bartoszek. 40-letni szkoleniowiec ma szansę zapisać się w historii Korony i dołączyć do Ryszarda Wieczorka i Leszka Ojrzyńskiego, pod których wodzą kielecki klub wcześniej zajmował 5. miejsce na koniec sezonu. - Nie ukrywam, że chcielibyśmy wracać w odpowiednich humorach. Miło byłoby to zakończyć w miarę pozytywnym akcentem - przekonywał Bartoszek.

Mecz Pogoń - Korona rozpocznie się o godz. 18.00 i będzie w całości transmitowany na antenie Radia eM Kielce.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO