Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Powtórka z rozrywki... i nierównych połów. Korona wysoko przegrała w Białymstoku

niedziela, 02 października 2022 16:51 / Autor: Damian Wysocki
Powtórka z rozrywki... i nierównych połów. Korona wysoko przegrała w Białymstoku
Powtórka z rozrywki... i nierównych połów. Korona wysoko przegrała w Białymstoku
Damian Wysocki
Damian Wysocki

W niedzielnym meczu 11. kolejki PKO BP Ekstraklasy, Korona Kielce przegrała na wyjeździe z Jagiellonią Białystok 1:4. „Żółto-czerwoni” rozegrali dobrą pierwszą połowę. W niej na prowadzenie, po zachowaniu nie fair play, wyszła Jagiellonia. Gospodarze „oddali” jednak gola kielczanom, a na listę strzelców wpisał się Jakub Łukowski. Po przerwie podopieczni Leszka Ojrzyńskiego sprokurowali dwa rzuty karne po zagraniach ręką, a na gole zamienili je Marc Gual i Fiodor Czernych. W końcówce wynik ustalił Jesus Imaz.

Trener Leszek Ojrzyński musiał zmieniać plan na spotkanie, który przygotowywał od początku tygodnia. W sobotę chorobę zgłosił Bartosz Śpiączka. Jego miejsce w ataku zajął Jewgienij Szykawka. Po raz pierwszy w sezonie w środku pola zagrał Miłosz Trojak. Od początku wystąpił również Ronaldo Deaconu.

W 3. minucie obie drużyny miały na swoim koncie po jednym celnym strzale. Swoich sił z dystansu spróbowali Łukasz Sierpina i Bojan Nastić. Dobrze zachowali się bramkarze.

Kilka chwil później „żółto-czerwoni” popisali się bardzo ładną wymianą. Dalibor Takacz podał prostopadle w pole karne do Jakuba Łukowskiego. Skrzydłowy oddał płaski strzał, ale piłkę na rzut rożny sparował Zlatan Alomerović.

W odróżnieniu od wcześniejszych spotkań, Korona starała się prowadzić grę. W 15. minucie znów zakotłowało się w polu karnym gospodarzy. Ronaldo Deaconu posłał dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego. Przed idealną szansą stanął Sasza Balić, jednak nie zdołał dobrze uderzyć piłki.

Gospodarze odpowiedzieli dwiema ładnymi akcjami, w których dobre podania w pole karne dostarczył Tomas Prikryl. Strzały Fiodora Czernycha i Marca Guala obronił Konrad Forenc.

W 25. minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Jesus Imaz. Hiszpan uderzył bardzo słabo, a na posterunku był golkiper „żółto-czerwonych”.

W 30. minucie Jagiellonia zapomniała o grze fair play. Kyryło Petrow wybił piłkę na aut, bo na murawie leżał Marc Gual. Jagiellonia nie oddała piłki, czego spodziewali się „żółto-czerwoni”. Hiszpan, który chwilę wcześniej domagał się faulu, przeprowadził solową akcję. Wystawił piłkę do Fiodora Czernycha. Z nim poradził sobie Konrad Forenc, ale wobec dobitki Tomasa Prikryla był bezradny.

Kolejne minuty przyniosły przepychanki z obu stron. Kapitan Jagielloni – Taras Romańczuk, chciał błyskawicznie naprawić błąd kolegów. Po uzgodnieniach z trenerem, Jagiellonia „oddała” gola. Po wznowieniu Jakub Łukowski pobiegł w kierunku bramki i doprowadził do remisu.

Do końca pierwszej części więcej z gry mieli kielczanie, ale nie potrafili udokumentować swojej przewagi.

Druga połowa rozpoczęła się fatalnie dla „żółto-czerwonych”. W niegroźnej sytuacji Kyryło Petrow wykonał delikatny ruch łokciem w kierunku piłki w swoim polu karnym. Po długiej analizie VAR sędzia Tomasz Frankowski wskazał na rzut karny. Ten na gola zamienił Marc Gual.

Po zmianie stron Jagiellonia grała dużo lepiej, zdecydowanie szybciej w środku pola. W 61. minucie gospodarze wywalczyli kolejnego karnego. Tym razem Jacek Podgórski zablokował ręką uderzenie Tarasa Romańczuka. „Jedenastkę” na gola zamienił Fiodor Czernych.

W 66. minucie mocno sprzed pola karnego kropnął Ronaldo Deaconu. Czujny był Zlatan Alomerović.

Gospodarze nie zamierzali przestawać atakować. W 72. minucie Bojan Nastić posłał świetną piłkę w pole karne. Doszedł do niej Marc Gual. Hiszpan uderzył, ale kielczan uchronił Konrad Forenc.

Korona odpowiedziała solową akcją Dawida Błanika. Po jego podaniu przed szansą stanął Jakub Łukowski. Dobrą interwencję zanotował bramkarz miejscowych. W 85. minucie Jagiellonia przeprowadziła zabójczą kontrę, którą golem zamknął Jesus Imaz.

W przyszłą niedzielę Korona zagra na wyjeździe z Zagłębiem Lubin.

Jagiellonia Białystok – Korona Kielce 4:1 (1:1)

Bramki: Prikry 31’, Gual 51’k, Podgórski 62’k, Imaz 85’ – Łukowski 35’

Jagiellonia: Alomerović – Puerto, Tiru, Nastić– Prikryl (79’ Matysik), Czernych, Romańczuk (87’ Wojciechowski), Pospisil, Lewicki (70’ Wdowik) – Gual (87’ Bortniczuk), Imaz, Czernych (70’ Kowalski)

Korona: Forenc – Danek, Petrow, Balić, Sierpina (79’ Nojszewski) – Łukowski, Takacz (63’ Błanik), Trojak, Deaconu, Podgórski  (63’ Kiełb) – Szykawka (63’ Frączczak)

Żółte kartki: Puerto, Alomerović – Danek, Podgórski

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO