Dr Dorota Koczwańska-Kalita: Honorujemy bohaterów stanu wojennego

Jak dodała, obecne podzielenie społeczne w kwestii stanu wojennego wynika w dużej mierze z propagandy, która płynęła od postkomunistów.

- To był bardzo trudny proces, aby mówić o cichych bohaterach – o osobach, których nie znamy z okładek i spektakularnych akcji. A oni niejednokrotnie, choćby drukując i roznosząc ulotki, przyczyniali się do siły Solidarności – stwierdziła dr Dorota Koczwańska-Kalita.

Jak dodała, dzięki tysiącom działaczy, aparat represji miał problem ze spacyfikowaniem opozycji.

- W wielu miejscach pojawiały się nowe grupy, które nie zgadzały się z tym, co stało się w Polsce. Wciąż nie zebraliśmy jeszcze wszystkich informacji na ten temat, nieustannie staramy się przywracać pamięć o tych ludziach – zaznaczyła  naczelnik delegatury IPN w Kielcach.