Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

CIEKAWOSTKI

Wejść na drogę lwa

poniedziałek, 30 września 2019 14:25 / Autor: Michał Łosiak
Wejść na drogę lwa
Wejść na drogę lwa
Michał Łosiak
Michał Łosiak

Nie warto owijać w bawełnę – męski świat przeżywa obecnie ogromne problemy. Możemy mówić o kryzysie prawdziwego ojcostwa, ale i kryzysie przywództwa, czyli cechy często źle rozumianej przez współczesny świat. Grupa mężczyzn postanowiła to zmienić i zaprosić innych do wkroczenia na Drogę Lwa.

„Dzisiaj, niestety, jesteśmy wielokrotnie świadkami kryzysu tożsamości ojca. Wiąże się on często z kryzysem męskości. Przejawia się przede wszystkim w niedojrzałości duchowej i emocjonalnej, w niezaradności oraz w braku pewności siebie” – tak o tym poważnym problemie współczesnego świata pisali biskupi polscy z okazji zeszłorocznego Dnia Papieskiego. Można chyba zaryzykować stwierdzenie, że trafili oni w samo sedno. Efektem takiego stanu rzeczy są niejednokrotnie rozpadające się rodziny, popadanie w różnego rodzaju uzależnienia, załamania psychiczne, co prowadzi do wielkich tragedii.

Kryzys przywództwa

– Mamy do czynienia z kryzysem przywództwa – mówi Jarosław Kumor, jeden z liderów wspólnoty Droga Odważnych. – Przez 10 lat formowania siebie i innych mężczyzn oraz pracy w tym temacie, zrozumieliśmy, że każdy z nas jest powołany do ojcostwa, niezależnie od tego, czy będziemy mieli biologiczne dzieci. Mężczyzna ma to w sobie i jest stworzony do prowadzenia innych. To widać na przykładzie ludzi, którzy są w naszej wspólnocie. Obserwujemy też kryzys ojcostwa. Jako mężczyźni uciekamy w nagradzanie siebie i egocentryzm, a różne zranienia powodują, że nie odnajdujemy się w relacjach rodzinnych. Nieprzypadkowo mówi się o mężczyźnie jako głowie rodziny. Oczywiście nie chodzi o bycie tyranem i generałem, ale o służbę z miłością na wzór Pana Jezusa – zauważa nasz rozmówca.

Być jak lew

Droga Odważnych jest wspólnotą mężczyzn opartą na specjalnym programie formacji, którzy kształtują się poprzez regularną pracę. Poprzez modlitwę i rozeznanie dostrzegli oni misję, która przerodziła się w wyjątkowy projekt o nazwie Droga Lwa. – To dość niecodzienna forma. Spotykamy się w biurowcu w samym sercu Warszawy. Wychodzimy poza mury kościoła i poprzez to chcemy przyciągnąć mężczyzn będących na obrzeżach wiary i doszliśmy do wniosku, że w takim miejscu będzie łatwiej. Chcieliśmy również, żeby wydarzenie było na najwyższym poziomie co sprawdziło się podczas pierwszej edycji. Tematyką spotkań są kwestie rozwoju duchowego, osobistego, właściwej hierarchii wartości, przebaczenia, relacji i Bożego przywództwa – tłumaczy Jarosław Kumor, który dodaje, że warsztaty przeplatają się podczas spotkania z konferencjami, ćwiczeniami i aktywnością.

Zobacz sam!

Każdy z nas może wejść na Drogę Lwa i przekonać się, czy ta forma duchowej formacji pomoże w rozwijaniu przywództwa i ojcostwa. Okazją do tego może być kolejne spotkanie, które odbędzie się już w dniach 4-6 października w Oxford Tower w Warszawie. – Zaproszeni są wszyscy dorośli mężczyźni. Zgłaszamy się poprzez stronę internetową drogalwa.pl . Poprzednia edycja potwierdza, że warto zrobić ten krok – przyznaje Jarosław Kumor. W programie wydarzenia znalazły się konferencje, warsztaty, praca w grupach, wspólna modlitwa i Eucharystia.

Można narzekać na świat, ludzkie słabości i kryzysy. Można usiąść z założonymi rękami i krytykować wszystko dookoła. Można jednak samemu podjąć trud naprawy sytuacji i zacząć od siebie. Tak może być jeśli zrobimy pierwszy krok i zdecydujemy się pójść drogą lwa.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO